Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Kamil Durczok nie trafi do aresztu

Data publikacji: 14 sierpnia 2019 r. 19:16
Ostatnia aktualizacja: 17 sierpnia 2019 r. 12:08
Kamil Durczok nie trafi do aresztu
Dziennikarz Kamil Durczok w przerwie posiedzenia Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, rozpatrującego zażalenie na decyzję o jego niearesztowaniu. Obok niego mecenas Łukasz Isenko. Fot. PAP/Roman Zawistowski  

Znany dziennikarz Kamil Durczok nie trafi do aresztu – taką decyzję podjął w środę Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim. Tym samym podtrzymał decyzję sądu I instancji, który nie przychylił się do wniosku prokuratury i nie aresztował mężczyzny.

Dziennikarz podejrzany jest o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, którego dopuściła się osoba będąca w stanie nietrzeźwości, oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozić może mu za to do 12 lat więzienia. Mężczyzna przyznał się tylko do jazdy pod wpływem alkoholu.

O decyzji sądu, która jest prawomocna, poinformowali obrońcy dziennikarza Michał Zacharski i Łukasz Isenko. Dodali, że sąd zmienił natomiast wysokość poręczenia – dotychczasową kwotę 15 tys. zł podwyższył do 100 tys.

Jak powiedział Zacharski, zdaniem sądu nie ma dużego prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Sąd podkreślił też, że areszt – jako środek zapobiegawczy – nie może być antycypacją kary.

– Według sądu kara zostanie orzeczona w postępowaniu kończącym, jeśli to będzie wyrok skazujący – powiedział Zacharski.

Z kolei zdaniem Isenki, najważniejsze dla obrony i dla Kamila Durczoka jest to, że pozostaje na wolności. Dodał, iż ważne jest również, że sąd potwierdził co do zasady decyzję sądu I instancji, a także argumentację obrony. Odnosząc się do zmiany kwoty poręczenia Isenko powiedział, iż sąd uznał, że ta kwota będzie bardziej adekwatna w związku z okolicznościami sprawy, w związku z osobą, która ma wpłacić to poręczenie, a także etapem postępowania.

W środę Durczok pojawił się tylko na posiedzeniu sądu. Nie rozmawiał z dziennikarzami. Nie czekał na postanowienie i w przerwie opuścił gmach.

* * *

Pod koniec lipca na drodze krajowej nr 1 pod Piotrkowem Trybunalskim, 51-letni Kamil Durczok uczestniczył w kolizji. Jadąc samochodem BMW, najechał na pachołki oddzielające pasy ruchu. Następnie jeden z pachołków uderzył w auto nadjeżdżające z przeciwka. Nikt z uczestników kolizji nie ucierpiał. Jak się okazało, dziennikarz miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Po wytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzuty. Przyznał się tylko do jazdy pod wpływem alkoholu.

(pap)

Na zdjęciu: Dziennikarz Kamil Durczok w przerwie posiedzenia Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, rozpatrującego zażalenie na decyzję o jego niearesztowaniu. Obok niego mecenas Łukasz Isenko.
Fot. PAP/Roman Zawistowski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Quistorp
2019-08-17 12:02:40
1) do...[Jest tylko jedna nadzwyczajna kasta.]...Iksńyzcak i jego przydupasy.... Zawsze stare drzewo , kiedy się powali, to wszystkie małpy z niego rozpierzchają się. Liczę na mądrą młodość 2) Do poprzedników. Najtrudniej jest wykorzenić zło które kryje się pod płaszczykiem prawa.
Jest tylko jedna nadzwyczajna kasta.
2019-08-16 07:54:13
Jest tylko jedna nadzwyczajna kasta : Kaczyński i jego przydupasy. Im wszystko wolno. W razie czego prezydent da im rozgrzeszenie (uniewinni ich) nawet jeżeli nie będzie prawomocnego wyroku Sądu. Tak było z Kamińskim obecnym ministrem MSWiA. Dyktatorom wszystko wolno.
teść pasierba do @ Karol
2019-08-15 10:06:39
- ten kierowca z Polic też ma się "świetnie";https://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/pijany-wracal-autem-do-domu-mial-2-7-promila-alkoholu-w-organizmie/ Za popełnione przestępstwo 57-latek w trybie przyspieszonym odpowiedział przed sądem, który zdecydował o ukaraniu go grzywną w wysokości 2000 zł i 5-letnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna ma też obowiązek zapłacenia świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 5000 zł.... PO_czekamy jak ma się "świetnie" "pani Kaliszowa"; https://wiadomosci.onet.pl/kraj/zona-ryszarda-kalisza-oskarzona-grozi-jej-do-pieciu-lat-pozbawienia-wolnosci/bpdsj8h Akt oskarżenia przeciwko żonie Ryszarda Kalisza....Kobieta – z zawodu adwokat w wydychanym powietrzu miała prawie 2,5 promila alkoholu.
Karol
2019-08-15 08:03:45
A ta duża aktorka z serialu "Przyjaciółki" ??? Ma się świetnie. 1,2 promila i kraksa. ???
tak to jest
2019-08-15 07:07:29
Sąsiadami mi zamknęli. Ot, małe przewinienie, ale jest w areszcie. Kasy na kaucję nie ma bo bezrobotny. Biednemu zawsze pod górkę i z wiatrem w oczy.
A co S - Najwyzszy na to...
2019-08-15 01:29:39
Czyzby wiec od Nowa wg. starej Kasty "mozna jezdzic" z 2,6 promilami PO staremu...??
krotko
2019-08-14 21:52:33
kolejny skandal w wykonaniu nadzwyczajnej kasty.Warto bylo stac zswieczkami?
Xxx
2019-08-14 20:58:58
Najsztub uniewinniony wiec tu tez nie bedzie problemu.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA