Sukcesów rządu jest mnóstwo w różnych dziedzinach - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Za najważniejsze osiągnięcia rządu Beaty Szydło uznał m.in. zmiany w ministerstwie obrony, przygotowanie tzw. planu Morawieckiego i reformę w wymiarze sprawiedliwości.
We wtorek premier Szydło i ministrowie jej gabinetu podsumowali pierwsze sześć miesięcy pracy rządu.
Kaczyński podczas wtorkowej konferencji prasowej był pytany, co uważa za najważniejsze osiągnięcia rządu, poza programem "500 plus".
- To na pewno zmiany w ministerstwie obrony, bo to jest w tej chwili dla Polski bardzo, bardzo ważna sprawa. To jest przygotowanie planu Morawieckiego. To jest zmiana sytuacji w wymiarze sprawiedliwości, przynajmniej w sferze prokuratury, a mają i być kolejne zmiany, które spowodują, że wymiar sprawiedliwości w Polsce z czasem przestanie być uwikłany w różnego rodzaju miejscowe poziome układy i zacznie spełniać swoją rolę - mówił Kaczyński.
Wyraził też nadzieję, że po zmianach stosunek sędziów do świadków i oskarżonych "będzie taki, jaki być powinien". - Dzisiaj jest często tak, że na przykład świadek jest, nie wiedzieć czemu, jest pomiatany, a do oskarżanego z ukłonem: +panie oskarżony+ - powiedział.
- Tak to dzisiaj bardzo często wygląda i mamy nadzieję, że z tym skończymy, i nie będzie już sędziów, którzy będą pytali znanego aferzysty, czy jest zadowolony z tego, że go właśnie zwolniono z aresztu. Czy może jeszcze mu lektykę zamówić, czy coś w tym rodzaju - dodał.
Kaczyński wyraził nadzieję, że sądy i sędziowie będą spełniać swoje obowiązki.
- Ale oczywiście tych sukcesów jest mnóstwo w różnych dziedzinach. Na przykład ogromne zmiany w sferze gospodarki w rolnictwie, działania odnoszące się właściwie do wszystkich resortów gospodarczych, zmiany w kulturze, to wszystko co wyjdzie jako fakt już po początku nowego roku szkolnego w oświacie, także w szkolnictwie wyższym - powiedział prezes PiS.
- Nie ma właściwie resortu, który by w tej chwili czegoś bardzo ważnego nie robił - dodał. (pap)