Poniedziałek, 14 lipca 2025 r. 
REKLAMA

IPN wszczął śledztwo ws. zaprzeczania przez Brauna ludobójstwu w KL Auschwitz

Data publikacji: 14 lipca 2025 r. 17:45
Ostatnia aktualizacja: 14 lipca 2025 r. 20:39
IPN wszczął śledztwo ws. zaprzeczania przez Brauna ludobójstwu w KL Auschwitz
Fot. PAP/Michał Zieliński  

IPN wszczął śledztwo ws. publicznego i wbrew faktom zaprzeczania przez Grzegorza Brauna zbrodniom ludobójstwa popełnionym w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym i obozie zagłady KL Auschwitz-Birkenau - poinformowała Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Postanowienie w tej sprawie wydał w poniedziałek prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie.

Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu to pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej. Prokuratorów Głównej Komisji oraz oddziałowych komisji powołuje Prokurator Generalny oraz odwołuje na wniosek prezesa IPN; szef Głównej Komisji jest jednocześnie zastępcą Prokuratora Generalnego.

„Mają czasem miejsce w przestrzeni publicznej zdarzenia, które wymagają stanowczej i ostrej reakcji. Zaprzeczanie niemieckiej, nazistowskiej zbrodni ludobójstwa w czasie II Wojny Światowej jest niedopuszczalne, haniebne i nie do zaakceptowania” - napisał szef MS-prokurator generalny Adam Bodnar na platformie X pisząc o wszczęciu tego śledztwa.

Śledztwo pionu śledczego IPN prowadzone jest „w sprawie publicznego i wbrew faktom zaprzeczania” przez europosła Brauna w dniu 10 lipca 2025 roku w Jedwabnem, w trakcie wywiadu radiowego w radiu Wnet, „zbrodniom ludobójstwa popełnionym w latach 1941-1944 przez funkcjonariuszy III Rzeszy Niemieckiej w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym i obozie zagłady KL Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu”. Zbrodnie te - jak przypomniał rzecznik Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu prok. Robert Janicki - polegały na zabójstwach obywateli polskich oraz innych krajów okupowanej Europy, głównie narodowości żydowskiej, z wykorzystaniem komór gazowych.

Rzecznik pionu śledczego IPN zaznaczył też, że czyn ten wypełnia znamiona przestępstwa z art. 55 ustawy o IPN. Przepis ten głosi, że kto publicznie i wbrew faktom zaprzecza zbrodniom, m.in. nazistowskim i komunistycznym, podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat trzech.

Wszczęcie postępowania karnego przez pion śledczy IPN nastąpiło po rozpoznaniu zawiadomień złożonych w tej sprawie przez posłankę Lewicy Annę Marię Żukowską, dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau dr. Piotra Cywińskiego, prezesa Fundacji Basta Bartosza Staszewskiego, a także po analizie materiałów z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście – Północ, która od 10 lipca, prowadziła czynności sprawdzające dotyczące wypowiedzi Brauna.

Wypowiedź Brauna, który w czwartek, 10 lipca, w radiu Wnet zakwestionował dokonywanie ludobójstwa w komorach gazowych w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz, spotkała się z potępieniem ze strony polityków, IPN i duchownych. W czwartek premier Donald Tusk powiedział, że określił wypowiedź Brauna jako „hańbę”. – Musimy zrobić wszystko, żeby nikomu na świecie Polska nie kojarzyła się z takimi ludźmi – podkreślił szef rządu.

Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński oświadczył, że słowa europosła Grzegorza Brauna to nie tylko akt ściganego przez prawo negacjonizmu, ale też znieważenie pamięci ofiar. Gmina Żydowska w Warszawie oświadczyła z kolei, że kwestionowanie przez europosła Grzegorza Brauna istnienia komór gazowych w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz jest kłamstwem i przyczynia się do wzmacniania mowy nienawiści.

Oświadczenie w tej sprawie opublikował na stronie Konferencji Episkopatu Polski także arcybiskup łódzki i przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem kard. Grzegorz Ryś. Przypomniał w nim, że „antysemityzm w każdej postaci jest, zgodnie z nauczaniem Kościoła, grzechem i złem moralnym”. Dodał, że „negowanie Zagłady jest kłamstwem i stawia człowieka po stronie oprawców, a nie ofiar”.

Także Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek wyraził „stanowczy sprzeciw wobec wszelkich przejawów nienawiści i antysemityzmu”. „Jednym z nich jest tzw. kłamstwo oświęcimskie, czyli negowanie zbrodni nazistowskich, będących niezaprzeczalnym historycznym faktem. Wypowiedzi tego typu nie mieszczą się w prawie człowieka do swobody wypowiedzi, nie podlegają jakiejkolwiek ochronie. Są – i powinny być – ścigane i karane” - oświadczył Wiącek. Dodał, że „w debacie publicznej w państwie demokratycznym nie ma miejsca na słowa, które naruszają godność człowieka i pamięć po milionach ofiar niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych”.

***

Z kolei podlaska policja informowała, że wyjaśnia sprawę organizacji w czwartek, 10 lipca, w Jedwabnem zgromadzenia bez wymaganego zawiadomienia. Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa mówił PAP, że chodzi o działania Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna, które najpierw odbywały się na prywatnej działce, a potem przeniosły się na drogę publiczną.

Na drodze tej doszło do blokowania wyjazdu z miejsca uroczystości upamiętniającej ofiary mordu Żydów dokonanego w Jedwabnem 10 lipca 1941 r. W jednym z samochodów był naczelny rabin Polski Michael Schudrich i delegacja Gminy Wyznaniowej Żydowskiej z Warszawy. W blokowaniu uczestniczyło wiele osób, wśród nich m.in. Grzegorz Braun. Samochód z rabinem wyjechał po działaniach policji, która wezwała blokujących do umożliwienia przejazdu. Po obu stronach busa policjanci utworzyli szpaler, samochód wyjechał. 

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Stary zgred
2025-07-14 19:48:00
to znaczy jak będzie? rozumiem że ty wolisz "polskie obozy śmierci", "współodpowiedzialność Polaków za holokaust", "Polacy zamordowali 200 tysięcy Żydów" czy najnowszy wariant "nasi chłopcy z wehrmachtu i waffen ss" - jeśli masz taką potrzebę to spoko, co nam do tego ale rozliczaj się ze szmalcowników i volksdeutschy, morderców Żydów w rodzinie samodzielnie, na własne konto, nas w to nie wciągaj. Cała ta g*wnoburza skończy się tym że będziemy Braunowi płacić odszkodowania za naruszenie dóbr osob
pro bono
2025-07-14 19:24:37
A może coś o wystawie w Gdańsku, o naszych chłopcach w Wehrmachcie?
rerik
2025-07-14 18:02:03
Propaganda abteilung rozgrzana do czerwoności(ale koincydencja !). Wykręcanie i wciskanie słów nigdy nie wypowiedzianych na pełnym gazie trwa. Szkoda,że również na łamach K24. No ale cóż, KKP jest niezwykle groźnym zagrożeniem dla układu okrągłostołowego, więc wszelkie metody są dozwolone. Bardzo dobry wynik wyborczy p.Brauna i rosnące "sądasze" pomimo zaklinania rzeczywistości są sprzyjające siłom realnej prawicy. Propaganda abtailung ma za zadanie obrzydzić KKP suwerenowi wszelkimi środkami.
Stary zgred
2025-07-14 17:54:50
Pan Braun uzyskał ponad milion dwieście tysięcy głosów w wyborach prezydenckich w 2025 roku. To znaczy że jego działania suwerenowi się podobają. Te głosy w drugiej turze w większości przeszły na Nawrockiego. Suweren tak chciał i tak już niedługo będzie.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA