Premier Ewa Kopacz zapewniła po sobotnim posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego ws. uchodźców, że rząd nie podejmie żadnych działań, które mogłyby zdestabilizować bezpieczeństwo kraju i obywateli. "Jesteśmy gotowi do tego, aby zaopiekować się grupą 2 tys. imigrantów" - powiedziała.
Podczas posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego premier odebrała raporty o stanie przygotowania służb i instytucji do reagowania na wypadek zwiększonego napływu migrantów do Polski. Oceniła, że stan przygotowania Polski do przyjęcia 2 tysięcy uchodźców jest wystarczający. W ramach unijnych programów relokacji i przesiedleń uchodźców polski rząd zgodził się przyjąć w ciągu dwóch lat 2 tys. osób, głównie Syryjczyków oraz Erytrejczyków.
- Mamy wolne miejsca i jesteśmy gotowi do tego, żeby zaopiekować się tą grupą 2 tysięcy migrantów. Jesteśmy przygotowani na każdy wariant - powiedziała Kopacz. - Chcę upewnić wszystkich, że nie podejmę żadnych działań, które mogłyby zdestabilizować nasze życie, zarówno społeczne jak i gospodarcze bezpieczeństwo naszego kraju i obywateli - zapewniła szefowa rządu.
KE potwierdziła w piątek oficjalnie, że chce zaproponować relokację między kraje UE dodatkowych 120 tys. imigrantów, oprócz 40 tys., których rozdzielenie zaproponowano w czerwcu. Nowe propozycje w obliczu bezprecedensowej fali imigrantów i uchodźców napływających do Unii mają być przedstawione w tym tygodniu.
Według nieoficjalnych wyliczeń, jeśli utrzymany zostałby zaproponowany już wcześniej klucz rozdziału imigrantów (opierający się m.in. na liczbie mieszkańców i PKB kraju), do Polski mogłoby zostać skierowanych dodatkowo ok. 8 tys. osób w ramach relokacji z Węgier, Włoch i Grecji. Wcześniej Warszawa zapowiedziała przyjęcie 2 tys. osób (z państw UE i obozów poza Unią) w ciągu dwóch lat. (pap)
Na zdj.: Premier Ewa Kopacz (3L), minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska (L), wiceminister spraw zagranicznych Rafał Trzaskowski (2L), sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz koordynator ds. służb specjalnych Marek Biernacki (4L), zastępca Komendanta Głównego Straży Granicznej gen. bryg. Andrzej Pilaszkiewicz (5L), oraz sekretarz stanu w MSW Piotr Stachańczyk (6L), podczas sobotniego posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego ws. imigrantów.
Fot. PAP/Paweł Supernak