Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Dymisja wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego

Data publikacji: 09 lipca 2019 r. 21:18
Ostatnia aktualizacja: 23 lipca 2019 r. 12:46
Dymisja wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego
 

Premier Mateusz Morawiecki przyjął we wtorek dymisję wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego Andrzeja Stanisławka - poinformował na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller. Dymisja ma związek z wypowiedzią Stanisławka dla "Kuriera Lubelskiego".

"Premier Mateusz Morawiecki przyjął dymisję wiceministra Andrzeja Stanisławka. Rząd zdecydowanie odcina się od wypowiedzi byłego wiceministra. Jest ona rażąco sprzeczna z działaniami rządu" - napisał Müller.

Stanisławek o podaniu się do dymisji poinformował na swoim oficjalnym profilu na Facebooku we wtorek. Przeprosił wówczas za swoją wypowiedź udzieloną "Kurierowi Lubelskiemu".

"Chciałbym przeprosić wszystkich, którzy poczuli się dotknięci moją wypowiedzią dla +Kuriera Lubelskiego+. Wypowiedzi udzielanej telefonicznie nie autoryzowałem. W trakcie rozmowy wspominałem, że zajmuję się wymianą międzynarodową studentów i taką wymianę w zakresie szkół średnich warto rozwijać. Natomiast oczywiście nie ma to żadnego związku z trwającą rekrutacją do klas pierwszych" - napisał na swoim oficjalnym profilu na Facebooku Stanisławek.

"W poczuciu odpowiedzialności za dobro obozu Zjednoczonej Prawicy postanowiłem jednak złożyć dymisję z funkcji wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego" - poinformował.

Sprawa dotyczy wypowiedzi Stanisławka opublikowanej w "Kurierze Lubelskim" w artykule "Sprawdził się czarny scenariusz. Rozpacz uczniów i rodziców" dotyczącym rekrutacji do szkół ponadpodstawowych i problemów uczniów w Lublinie, którzy nie dostali się do wybranych szkół.

Jak podaje gazeta, senator kilka razy zaznacza, że on w rządzie nie zajmuje się oświatą. "Minister Anna Zalewska zapewniała, że dla wszystkich uczniów znajdą się miejsca. Trudno było w to nie wierzyć. Mogę tylko ubolewać nad obecną sytuacją" – mówi Stanisławek gazecie. "Może miejsca są dla wszystkich, ale nieproporcjonalnie rozłożone. Może nie w każdym mieście sytuacja została wcześniej w pełni przeanalizowana" – dodaje Stanisławek.

Na zakończenie artykułu przytoczona jest jeszcze jedna jego wypowiedź: "Taka myśl przychodzi mi do głowy, że może trzeba skorzystać z rozwiązań studenckich. Nie wiem, czy jest jeszcze na to szansa, ale może uczniowie, którzy nie dostali się do żadnej szkoły, mogą poszukać odpowiedniej za granicą" – powiedział Stanisławek "Kurierowi Lubelskiemu".

Tzw. podwójny rocznik – uczniowie, którzy skończyli szkoły podstawowe i gimnazja – spotkają się w nadchodzącym roku szkolnym w szkołach ponadpodstawowych. Zgodnie z zaleceniami resortu edukacji dyrektorzy szkół zwiększyli liczbę oddziałów w placówkach. Nie gwarantuje to jednak, że wszyscy uczniowie dostaną się do wymarzonych szkół.

W związku z rekrutacją i brakującymi miejscami w szkołach w Lublinie strajkowali uczniowie, którzy w Kuratorium Oświaty spotkali się z kurator Teresą Misiuk.

(pap)

Fot. Kancelaria Senatu RP

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

tyle
2019-07-12 09:22:57
Zalewska spaprała, Stanisławka powiesili
do @ Ziutek
2019-07-10 09:26:18
Nie głosuj luju i "pisory" pójdą na szczaw i marabelki. Namów tłuku jeszcze paru z LBGT i tych od "strząsania pisowskiej szaraćczy" oraz tych, któtzy czejają aż "ostatnie pisowska k..wa umrze". Nic innego wam nie zostało, nawet nie macie programu!
Ziutek
2019-07-10 00:12:45
Powiedział prawdę i musiał odejść. Jak za komuny. Ale co tam problemy z edukacją. Co tam problemy z praworządnością. Ważne, że trochę ochłapów nasypano do miski i (...) lud to kupi i zagłosuje. O tempora...
A wiec
2019-07-09 23:54:43
Szczerosc nie zawsze poplaca... a bedac na Wyzszym Stolku trzeba byc "bardziej dyplomatycznym" !

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA