Od najbliższej niedzieli wszyscy, którzy wjeżdżają do Niemiec, o ile nie są w pełni zaszczepieni i nie posiadają dowodu ozdrowienia, będą musieli mieć aktualny negatywny test na koronawirusa! W czwartek wieczorem poinformował o tym portal niemieckiego dziennika BILD.
W tym momencie nikt Polaków podróżujących do Niemiec samochodem lub pociągiem nie kontroluje. Testy i szczepionkowe paszporty obowiązują pasażerów samolotów.
Pierwotnie zaostrzenie reguł podróży do Niemiec zaplanowano na wrzesień. Sytuację zmienia mutacja delta koronawirusa, która jest bardziej zaraźliwa, i za sprawą której czwarta fala pandemii w Europie wydaje się nieuchronna.
Od niedzieli każdy wjeżdżający do Niemiec Polak powyżej szóstego roku życia musi legitymować się albo negatywnym testem albo paszportem szczepionkowym albo dokumentem poświadczającym ozdrowienie - ogłosił portal BILD.
I jeszcze jedno: w przypadku osób z krajów uznanych za państwa wysokiego ryzyka, testy będą obowiązywały wszystkich, także tych zaszczepionych. Polska takim krajem nie jest, przynajmniej nie teraz.
W jaki sposób będą kontrolowani wjeżdżający? Najprawdopodobniej będą to kontrole wyrywkowe.
W czwartek w Polsce było 167 nowych, potwierdzonych przypadków koronawirusa. Zmarło 5 zakażonych osób. W Zachodniopomorskiem nowych zakażeń były cztery.
Tymczasem w Niemczech zanotowano 3520 zakażeń i 10 zgonów. ©℗
Alan Sasinowski