Wtorek, 16 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Białoruś zarzuca, że polski śmigłowiec naruszył jej granicę. Polskie wojsko zaprzecza

Data publikacji: 01 września 2023 r. 20:43
Ostatnia aktualizacja: 01 września 2023 r. 20:43
Białoruś zarzuca, że polski śmigłowiec naruszył jej granicę. Polskie wojsko zaprzecza
Mi-24 w polskich barwach. Fot. Radoslaw Idaszak www.airliners.net/photo/Poland---Army/Mil-Mi-24D/0928859/L  

Będziemy analizowali sytuację, trzeba podchodzić z bardzo dużą ostrożnością do oświadczeń ze strony Białorusi - powiedział w piątek w Polsat News wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, pytany o informacje o przekroczeniu granicy polsko-białoruskiej przez polski śmigłowiec MI-24.

REKLAMA

"Będziemy analizowali sytuację, natomiast z bardzo dużą ostrożnością trzeba podchodzić do tego rodzaju oświadczeń ze strony służb białoruskich, ponieważ są one bezpośrednim przedłużeniem reżimu Łukaszenki" - powiedział Jabłoński.

Wyjaśnił, że to, "co mówią (służby białoruskie - PAP), zwykle nie jest oparte na prawdzie, a mają one do osiągnięcia cel polityczny". Wyjaśnił, że "tym celem jest najczęściej działanie nieprzyjazne wobec Polski, bo oni nas traktują jako państwo nieprzyjazne".

W rozmowie z Wirtualną Polską ppłk Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, zaprzeczył, że doszło do przekroczenia granicy. Twierdzi on, że potwierdzają to meldunki i zapisy systemów radiolokacyjnych.

Jak podały w piątkowy wieczór agencje Reutera i AFP, powołując się na Białoruską Straż Graniczną, polski śmigłowiec MI-24 przekroczył granicę Białorusi, wleciał w głąb kraju na 1200 m, a następnie wrócił do Polski. (PAP)

Logo PAP Copyright

REKLAMA

Komentarze

dr Pietruszka
2023-09-01 21:14:27
Prowokacja szyta grubimi nićmi jak liny do cumowania. Przeciez wszystkim wiadomo że skoro Polska nie kupiła Caracali jak oczekiwał Prezydent Komorowski to Polska nie ma żadnych śmigłowców. A tek które mieliśmy oddaliśmy Ukrainie. To skąd miałyby z Polski nadlecieć śmigłowce na Białoruś? Chyba że były amerykańskie albo od Grupy Wagnera
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA