Przebywający w areszcie kandydat na wójta Przyrowa w powiecie częstochowskim Hubert C. zdobył w niedzielnych wyborach blisko 27 proc. głosów. Przegrał z urzędującym wójtem Robertem Nowakiem, który będzie rządził już piątą kadencję.
O urząd wójta Przyrowa ubiegało się dwóch kandydatów: Nowak z PSL, rządzący gminą od 1998 r. i C., startujący z listy komitetu Bożeny Miedzińskiej. Mimo aresztowania, nie wycofał swojej kandydatury. Jak podała w poniedziałek PKW, na Nowaka zagłosowało 1189 wyborców (73,3 proc.), a Huberta C. poparło 433 mieszkańców gminy (26,7 proc.).
W liczącej 3747 mieszkańców gminie jest 3141 osób uprawnionych do głosowania. Wybory do 15-osobowej rady Przyrowa także wygrali kandydaci PSL, zdobywając w sumie osiem mandatów.
Zgodnie z przepisami, nie może kandydować jedynie osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe, do czasu wymazania z ewidencji Krajowego Rejestru Karnego. Nie ma przy tym znaczenia fakt ewentualnego zawieszenia kary.
Hubert C. znalazł się w gronie ośmiorga zatrzymanych w połowie października pod zarzutami udziału w międzynarodowej grupie przestępczej i wyłudzenia co najmniej 9 mln zł VAT, pod pozorem handlu artykułami chemicznymi. Pięcioro z nich - w tym Hubert C. - zostało aresztowanych.
(pap)
Fot. Robert Wojciechowski