Niedziela, 22 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Areszt dla podejrzanego ws. zbrodni sprzed 18 lat, za którą skazano niewinnego człowieka

Data publikacji: 26 września 2018 r. 11:03
Ostatnia aktualizacja: 28 września 2018 r. 17:20
Areszt dla podejrzanego ws. zbrodni sprzed 18 lat, za którą skazano niewinnego człowieka
Norbert B. doprowadzany na salę Sądu Okręgowego we Wrocławiu Fot. PAP/Aleksander Koźmiński  

Na trzy miesiące aresztował w środę wrocławski sąd Norberta B., podejrzanego o gwałt i zabójstwo w Miłoszycach w noc sylwestrową 1996 r. Za tą zbrodnię pierwotnie został niesłusznie skazany Tomasz Komenda, który spędził w więzieniu 18 lat.

– Sąd postanowił zastosować środek zapobiegawczy wobec Norberta B. podzielając argumenty wskazane przez prokuratora we wniosku o areszt – powiedział dziennikarzom po zakończeniu posiedzenia aresztowego prokurator Dariusz Sobieski z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej.

40-letni Norbert B. został zatrzymany w poniedziałek. W Dolnośląskim Wydziale Zamiejscowym Prokuratury Krajowej usłyszał zarzuty zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwa 15-letniej Małgorzaty K. 

Sędzia Agata Regulska z Sądu Okręgowego we Wrocławiu powiedziała w środę, że sąd, orzekając zastosowanie tymczasowego aresztowania, uznał, że dowody zgromadzone w śledztwie "uprawdopodabniają w stopniu znacznym popełnienie przez Norberta B. zarzucanego mu przestępstwa".

– Przynajmniej co do przestępstwa zgwałcenia Małgorzaty K. – powiedziała sędzia. Pytana o jakie dowody chodzi, odparła, że o "zabezpieczony materiał biologiczny". Dodała, że prokuratur musi prowadzić dalsze działania w celu weryfikacji dowodów i ewentualnego ustalenia innych współsprawców tej zbrodni. Sędzia powiedziała też, że Norbert B. nie przyznał się przed sądem do zarzucanych mu czynów.

* * *

Do zbrodni doszło 31 grudnia 1996 r. Piętnastoletnia Małgorzata K. bawiła się z koleżankami w dyskotece w Miłoszycach pod Wrocławiem. W pewnej chwili wyszła przed budynek. Kilkanaście godzin później została znaleziona martwa na prywatnej posesji naprzeciwko dyskoteki. Zmarła wskutek wyziębienia organizmu i odniesionych ran.

W sprawie tej zbrodni w czerwcu zeszłego roku zatrzymano Ireneusza M. Także on usłyszał zarzut zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwa. W poniedziałek prokurator generalny Zbigniew Ziobro powiedział, że śledztwo ws. zbrodni w Miłoszycach nie jest zakończone, ponieważ prokuratura poszukuje jeszcze jednej osoby.

W poniedziałek na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział, że podejrzanego wytypowano dzięki "benedyktyńskiej" pracy policji, prokuratorów, którzy przesłuchali mężczyzn mieszkających w Miłoszycach i okolicy, gdy popełniono zbrodnię i mieli wtedy skończone 15 lat. Później – poinformował Ziobro – pobrano od nich próbki do badań genetycznych. Jak zaznaczył, połączenie tych działań oraz postęp w dziedzinie badań nad DNA "doprowadziły do przełomu". 

Pierwotnie za zbrodnię w Miłoszycach skazano Tomasza Komendę. Spędził on w więzieniu 18 lat. W maju Sąd Najwyższy – po wznowieniu postępowania – uniewinnił go. Jego obrońca mec. Zbigniew Ćwiąkalski przekazał niedawno, że Komenda będzie się domagał 18 mln zł odszkodowania od Skarbu Państwa – po milionie za każdy rok spędzony niesłusznie w więzieniu.

(pap)

Na zdjęciu: Norbert B. doprowadzany na salę Sądu Okręgowego we Wrocławiu
Fot. PAP/Aleksander Koźmiński

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

A te "18 milionow"...
2018-09-26 23:32:40
To niech teraz Zaplaca Ci... co i na Komendzie, Komende Aresztowali, Przesluchiwali oraz Falszywym Wyrokiem az na tyle lat... na Rozprawie Faceta Skazali !!!
A co z innymi...
2018-09-26 23:22:26
Niesprawiedliwie Po-sadzonymi z lat... 1945-2015 ??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA