Prace związane z budową promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej przez Morską Stocznię Remontową „Gryfia” w Szczecinie nabierają tempa. Na ukończeniu jest pierwszy etap projektowania, ruszyły przygotowania do położenia stępki oraz modernizacji pochylni Wulkan Nowy na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego.
Umowa podpisana 8 marca pomiędzy „Gryfią” i PŻB na budowę promu typu ro-pax została zawarta w formule „zaprojektuj i wybuduj”, co oznacza, że stocznia odpowiada za realizację całej inwestycji. Obecnie w trakcie realizacji jest faza projektowa.
– Prace projektowe postępują zgodnie z planem – mówi Marek Różalski, prezes MSR „Gryfia”. – Jesteśmy w stałym kontakcie z armatorem i na bieżąco dopracowujemy szczegóły. Zgodnie z postanowieniami kontraktu, wszystkie rozwiązania techniczne są uzgadniane między stronami w ramach prowadzonego dialogu technicznego. Dzięki sprawnej realizacji prac projektowych, jeszcze w czerwcu zostanie położona stępka pod budowę promu. Wykona ją jedna z firm działających na terenie SPP.
Położenie stępki na wczesnym etapie realizacji projektu będzie miało niebagatelne znaczenie, gdyż w ten sposób armator i stocznia chcą udokumentować swoje zaangażowanie wobec kredytodawców, którzy będą pomostowo finansować budowę i zakup promu.
– W całym przedsięwzięciu musimy dbać o rentowność nie tylko od strony kosztów operacyjnych, lecz także finansowych – wyjaśnia Konrad Konefał, członek zarządu MS TFI zarządzającego funduszem MARS – głównym akcjonariuszem zarówno SPP jak i MSR „Gryfia”. – Uzyskanie korzystnych warunków kredytowania zależne jest od poziomu szacowanego przez banki ryzyka projektu. Między innymi poprzez wczesne położenie stępki chcemy udowodnić, że jesteśmy zdeterminowani i należycie przygotowani do wykonania projektu, mimo że podobny na tak dużą skalę nie był w ostatnich latach w Polsce realizowany przez żadną ze stoczni.
Prom będzie miał długość 202,4 m i szerokość 30,8 m. Przy zanurzeniu projektowym (6,3 m) ma osiągać prędkość 18 węzłów. Nowa jednostka pomieści na swoim pokładzie 70-osobową załogę oraz 400 pasażerów. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom, prom będzie jednostką nowoczesną, spełniającą wysokie normy ekologiczne. Jako główne paliwo nowy prom będzie wykorzystywał ciekły gaz naturalny (LNG). Ro-pax zostanie wyposażony w napęd spalinowo-elektryczny (diesel electric) z dwoma głównymi pędnikami typu azipod, usytuowanymi w części rufowej. Prom będzie przystosowany do bunkrowania go z wykorzystaniem infrastruktury terminalu LNG w Świnoujściu oraz portu Ystad.
Na obecnym etapie prace projektowe wykonuje biuro Westcon Design, a głównymi projektantami są Piotr Żelazek i Marek Nowak. Głównym konsultantem po stronie armatora jest Stanisław Domagałło z biura NED-Project. W późniejszych etapach przewidziany jest udział kilku renomowanych, polskich biur projektowych.
Zgodnie z harmonogramem, pierwsze prace związane z budową sekcji stocznia rozpocznie na przełomie 2017 i 2018 r. Następnie w czerwcu 2018 r. rozpocznie się cykl pochylniany. W 2019 r. jednostka będzie gotowa do zwodowania, a na początku 2020 do przekazania armatorowi. ©℗
(ek)
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 7 czerwca 2017 r.