Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Znamy szczegóły budowy promu dla PŻB

Data publikacji: 06 czerwca 2017 r. 10:41
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:34
Znamy szczegóły budowy promu dla PŻB
 

Prace związane z budową promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej przez Morską Stocznię Remontową „Gryfia” w Szczecinie nabierają tempa. Na ukończeniu jest pierwszy etap projektowania, ruszyły przygotowania do położenia stępki oraz modernizacji pochylni Wulkan Nowy na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego.

Umowa podpisana 8 marca pomiędzy „Gryfią” i PŻB na budowę promu typu ro-pax została zawarta w formule „zaprojektuj i wybuduj”, co oznacza, że stocznia odpowiada za realizację całej inwestycji. Obecnie w trakcie realizacji jest faza projektowa.

– Prace projektowe postępują zgodnie z planem – mówi Marek Różalski, prezes MSR „Gryfia”. – Jesteśmy w stałym kontakcie z armatorem i na bieżąco dopracowujemy szczegóły. Zgodnie z postanowieniami kontraktu, wszystkie rozwiązania techniczne są uzgadniane między stronami w ramach prowadzonego dialogu technicznego. Dzięki sprawnej realizacji prac projektowych, jeszcze w czerwcu zostanie położona stępka pod budowę promu. Wykona ją jedna z firm działających na terenie SPP.

Położenie stępki na wczesnym etapie realizacji projektu będzie miało niebagatelne znaczenie, gdyż w ten sposób armator i stocznia chcą udokumentować swoje zaangażowanie wobec kredytodawców, którzy będą pomostowo finansować budowę i zakup promu.

– W całym przedsięwzięciu musimy dbać o rentowność nie tylko od strony kosztów operacyjnych, lecz także finansowych – wyjaśnia Konrad Konefał, członek zarządu MS TFI zarządzającego funduszem MARS – głównym akcjonariuszem zarówno SPP jak i MSR „Gryfia”. – Uzyskanie korzystnych warunków kredytowania zależne jest od poziomu szacowanego przez banki ryzyka projektu. Między innymi poprzez wczesne położenie stępki chcemy udowodnić, że jesteśmy zdeterminowani i należycie przygotowani do wykonania projektu, mimo że podobny na tak dużą skalę nie był w ostatnich latach w Polsce realizowany przez żadną ze stoczni.

Prom będzie miał długość 202,4 m i szerokość 30,8 m. Przy zanurzeniu projektowym (6,3 m) ma osiągać prędkość 18 węzłów. Nowa jednostka pomieści na swoim pokładzie 70-osobową załogę oraz 400 pasażerów. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom, prom będzie jednostką nowoczesną, spełniającą wysokie normy ekologiczne. Jako główne paliwo nowy prom będzie wykorzystywał ciekły gaz naturalny (LNG). Ro-pax zostanie wyposażony w napęd spalinowo-elektryczny (diesel electric) z dwoma głównymi pędnikami typu azipod, usytuowanymi w części rufowej. Prom będzie przystosowany do bunkrowania go z wykorzystaniem infrastruktury terminalu LNG w Świnoujściu oraz portu Ystad.

Na obecnym etapie prace projektowe wykonuje biuro Westcon Design, a głównymi projektantami są Piotr Żelazek i Marek Nowak. Głównym konsultantem po stronie armatora jest Stanisław Domagałło z biura NED-Project. W późniejszych etapach przewidziany jest udział kilku renomowanych, polskich biur projektowych.

Zgodnie z harmonogramem, pierwsze prace związane z budową sekcji stocznia rozpocznie na przełomie 2017 i 2018 r. Następnie w czerwcu 2018 r. rozpocznie się cykl pochylniany. W 2019 r. jednostka będzie gotowa do zwodowania, a na początku 2020 do przekazania armatorowi. ©℗

(ek)

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 7 czerwca 2017 r.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

tyle w temacie
2017-06-11 08:36:57
Z tego co zrozumiałem z artykułu, aktualnie przygotowywana jest dokumentacja wstępna, dopiero potem mają pracować nad tym inne biura. Ciekawe, czy powierzone zadanie nie jest zbyt dużym wyzwaniem dla biura Vestcon.
resistance hump
2017-06-07 13:40:04
Coś tu śmierdzi i to mocno.Stępka miała być położona w czerwcu tego roku, a tu jak by pisze, że prace pochylniane zaczną się na przełomie roku. To po jaką cholerę kłaść stępkę w czerwcu? Po to zeby tylko leżała na kilblokach pół roku i robiła robotę propagandową?w zamian będą prace sekcyjne na lądzie?Z tekstu też wynika, że projekt nie jest jeszcze gotowy, że będzie kończony w trakcie budowy.Kto tak robi, że przystepuje do budowy statku z niegotowym, nieukończonym projektem.No i czas do oddania statku do eksploatacji "rewelacyjny" Kto się na tym nie zna to łyknie to jako sukces rządu.Cos na kształt Caracalli.
Pytam
2017-06-07 13:31:42
A dlaczego promu nie buduje reaktywowana Stocznia Szczecińska tak jak obiecał PiS ?
Jan
2017-06-07 09:20:54
Niestety, tak należy czytać ten artykuł "między wierszami" - będziemy oszczędzać za wszelką cenę.
musti
2017-06-06 19:25:12
Tylko jeden prom i to w perspektywie trzech lat,oraz brak nowych podpisanych kontraktów to się boję,że finansowo projekt może się nie dopiąć.Projektanci po obu stronach kontraktu znakomici,czyli trzeba trzymać kciuki.Więc do pracy wszyscy,którym zależy na odbudowie przemysłu stoczniowego w naszym mieście i rozwoju Szczecina.
e tam..
2017-06-06 17:51:51
Nie siedzieć i nic nie robić tylko policzyć i być może powiedzieć że"stocznia w Szczecinie to nasz narodowy interes i społeczeństwo będzie do niej dopłacać jak np. do górnictwa", a nie pisać dyrdymały o rachunku ekonomicznym wobec banków itp. instytucji. I ten rachunek oraz powaga mają być potwierdzone zajęciem pochylni miesiące przed uzyskaniem dokumentacji pozwalającej policzyć koszty. Brawo. To jednak lepiej siedzieć i sie uczyć czyli zdaniem niektórych nic nie robić.
coś NIE TAK
2017-06-06 14:45:47
Jak to stępka w tym miesiącu ??? a start budowy na przełomie roku ... stępka blokuje dok przez 6-7 miesięcy . Ktoś tutaj kogoś oszukuje ... czyli cała feta w czerwcu ze stępką to ma być propagandowo-polityczna impreza ... to niesamowite , że fachowcy mają to kupić ? Rok temu decyzja polityczna o budowie promów - podpisanie umowy na Kongresie Morskim ... i rok później stępka i potem "nic" przez pół roku by startować na pochylni od stycznia .... Szczecin wychodzi bardzo niepoważnie .....NIESAMOWITE ... a gdzie pozostałe statki (5 szt).
@e tam..
2017-06-06 14:02:28
Lepiej by było siąść i płakać i nic nie robić?
e tam..
2017-06-06 13:37:43
To znaczy że nie ma projektu, nie ma dokumentacji technicznej, nie wiadomo z czego będzie robiony i nie wiadomo ile będzie kosztował ale kładziemy stępkę aby banki traktowały nas poważnie. Już widzę to konsorcjum banków:PKO SA, PKO BP, BGK, i może jeszcze jakiś zależny od państwa ban. Aby tylko zacząć coś robić przed wyborami aby tylko.... . A tam i co że nie wiadomo ile kosztuje robimy i już przecież i tak wszyscy zapłacą.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA