Wtorek, 09 września 2025 r. 
REKLAMA

Większe zasoby gazu koło Trzebiatowa

Data publikacji: 13 sierpnia 2025 r. 12:45
Ostatnia aktualizacja: 14 sierpnia 2025 r. 09:05
Większe zasoby gazu koło Trzebiatowa
Fot. (arch.)  

W złożu Trzebusz w woj. zachodniopomorskim, należącym do Grupy Orlen, odkryto 700 mln m sześc. zasobów wydobywalnych gazu ziemnego - poinformował w środę koncern. Dzięki temu łączne zasoby wydobywalne surowca w tym rejonie wzrosły do 2,3 mld m sześc.

Odkrycie nowych zasobów gazu ziemnego w złożu Trzebusz, w gminie Trzebiatów jest wynikiem współpracy spółek Grupy Orlen, które działają w segmencie upstream - wydobycie koncernu. Badania sejsmiczne oraz analizę ich wyników wykonała Geofizyka Toruń. Odwiert poszukiwawczy został zrealizowany przez Exalo Drilling - przekazał Orlen.

Prace prowadzone na złożu Trzebusz, jak ogłosił w środę Orlen, wykazały o 700 mln m sześc. zasobów wydobywalnych gazu ziemnego więcej niż zakładano wcześniej. „Dzięki temu łączne zasoby wydobywalne gazu ziemnego w tym rejonie wzrosły do 2,3 mld metrów sześć.” - podał koncern. Podkreślił jednocześnie, że jego działania w segmencie upstream wpisują się w realizację strategii Orlenu dotyczącej rozwoju krajowej produkcji gazu, który jest niezbędnym paliwem dla transformacji energetycznej i kluczowym surowcem dla przemysłu.

„W Orlen postawiliśmy przed sobą bardzo ambitny cel - do 2030 r. chcemy zwiększyć roczne wydobycie gazu z krajowych złóż do poziomu 4 mld metrów sześc. Wymaga to inwestycji, które mają znaczenie dla transformacji energetycznej, dostępności surowca istotnego dla wielu gałęzi przemysłu, a także bezpieczeństwa energetycznego Polski” - powiedział Wiesław Prugar, który w zarządzie koncernu odpowiada za segment upstream.

Zwrócił przy tym uwagę, że aby osiągnąć strategiczny cel, jakim jest zwiększenie wydobycia, Orlen skupił się na złożach, które znajdują się w pobliżu tych, które już eksploatuje, co umożliwia wykorzystanie istniejącej infrastruktury i pozwala ograniczyć koszty. „Atrakcyjne możliwości dają nam również już zagospodarowane złoża, na których dzięki zastosowaniu nowych rozwiązań technicznych i dodatkowym odwiertom, jesteśmy wstanie wydobyć dodatkowe zasoby ropy i gazu, które do tej pory były poza naszym zasięgiem” – dodał Prugar, cytowany w komunikacie.

Orlen zapowiedział, że po zatwierdzeniu projektu przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje kolejne wiercenie w Polsce w rejonie pasa nadmorskiego. Wstępne szacunki koncernu, oparte na dotychczasowej wiedzy o geologii tego obszaru, zakładają, że efektem tych prac może być zwiększenie dostępnych tu zasobów gazu ziemnego z obecnych 2,3 mld m sześc. do nawet do 5 mld m sześc.

Koncern przypomniał, że jednym z priorytetów jego strategii jest zwiększenie łącznego wydobycia gazu ziemnego ze złóż krajowych i zagranicznych do 12 mld m sześc. rocznie w 2030 r., w tym ze złóż krajowych do 4 mld m sześc. W 2024 r. produkcja z krajowych złóż wyniosła tam około 3,3 mld m sześc. surowca.

„Realizacji strategii służyć ma m.in. integracja krajowych aktywów w spółce Orlen Upstream Polska, co pozwoli zwiększyć efektywność zarządzania posiadanymi zasobami i umożliwi dalszą optymalizację programów zagospodarowania złóż” - podkreślił Orlen. Zaznaczył, że koncern posiada w Polsce łącznie 223 koncesje związane z poszukiwaniem i wydobyciem węglowodorów.

Według Orlenu, w ostatnich latach jego własna produkcja gazu ziemnego w Polsce pokrywała około 20 proc. krajowego zapotrzebowania na gaz ziemny. Koncern zaznaczył, że kolejne inwestycje w wydobycie gazu wzmacniają bezpieczeństwo energetyczne oraz wspierają rozwój lokalnych społeczności.

Orlen przypomniał, że wydobycie węglowodorów wiąże się z tzw. opłatą eksploatacyjną, uzależnioną od wielkości produkcji. Jest ona dzielona pomiędzy gminy - 60 proc., powiaty i województwa - po 15 proc., na terenie których znajduje się złoże oraz dodatkowo Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - 10 proc. Jak ocenił koncern, „są to ważne przychody dla samorządów, zasilające budżety w całym okresie prowadzenia wydobycia węglowodorów na ich terenie”, co pozwala władzom lokalnym planować realizację większej liczby projektów społecznych czy inwestycji ważnych dla mieszkańców.

Orlen i jego spółki zależne to multienergetyczny koncern, który posiada rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie oraz sieć samochodowych stacji paliw, w tym także w Niemczech, na Słowacji, Węgrzech i w Austrii. Rozwija również segment wydobywczy ropy naftowej i gazu ziemnego, segment petrochemiczny, a także energetyczny, w tym z odnawialnych źródeł energii. Planuje też rozwój energetyki jądrowej opartej o małe, modułowe reaktory SMR.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Rauss !!
2025-08-21 12:45:46
Das ist Berliner !!
@ Lotos
2025-08-18 18:38:46
Głupi jesteś! Co by teraz przerabiały te rafinerie jakby nie Araby. To,że te świnie dalej pewnie biorą ruski towar oddając kacapom gdzie indziej swój to inna para kaloszy.Ich sankcje nałożone na kacapa nie obchodzą , a Polska ma co do baków nalewać! To ,że LOTOS był ulem z miodem dla platfusów , to kolejny temat ! To był tzw. kopniak w torbę Tuska przez drugiego kurdupla z Żoliborza. A,że to pocelował panie ? W same jajca!
klemens
2025-08-17 11:03:56
to od kiedy obniżka cen gazu ?
@Lotos
2025-08-15 10:36:45
Zostanie odbudowany, zaraz po spełnieniu 100 konkretów na 100 dni.
Nie dotykać!!!!!
2025-08-14 07:20:22
To naPewnO niemiecki gaz.
Kiedyś bez Lenina
2025-08-13 19:18:28
nie mogło się obyć żadne publiczne wystąpienie. To było jak złożenie hołdu komunistycznym hersztom. Dziś tę samą funkcję pełni "transformacja energetyczna", "paliwo przejściowe", "dekarbonizacja", "wzmacnianie bezpieczeństwa energetycznego" choć w rzeczywistości je rujnują. Ważne są też "samorząd" obdadzony przez polityczne mendy i "społeczność lokalna", która nie ma nic do gadania. Boga chyba nie ma, bo widząc to wszystko nie grzmi.
Lotos
2025-08-13 12:50:41
Kiedyś mieliśmy 2 świetnie funkcjonujące koncerny paliwowe. Niestety PiS zniszczył Lotos i już go nie ma.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA