Koniec z opłacaniem ubezpieczeń społecznych na cztery różne konta. Od stycznia 2018 roku przedsiębiorcy opłacają je w ramach e-składki na jedno konto. Robiąc wpłatę trzeba też uważać. Już pojawili się oszuści, którzy podszywając się pod ZUS rozsyłali listy z fałszywymi numerami kont.
Nowe rozwiązanie to udogodnienie dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Trzeba jednak pamiętać, że wraz z końcem 2017 roku ważność straciły dotychczasowe numery kont, na które przelewane były środki przeznaczone na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz na Fundusz Emerytur Pomostowych. Jeśli przez nieuwagę ktoś będzie chciał dokonał płatności na dotychczasowe konta ZUS, to bank nie zezwoli na taką płatność, gdyż te rachunki obecnie nie istnieją.
Od października 2017 r. ZUS rozsyłał listy do przedsiębiorców, w których zawarty był dla każdego z nich indywidualny numer konta (NRS), na który należy kierować płatności. Jeśli z jakiegoś powodu list nie dotarł bądź nie został przeczytany, informacje o nowym numerze konta można otrzymać w każdej placówce ZUS lub na infolinii czy w serwisie PUE ZUS. Numer rachunku powinien natomiast zawierać stały dla wszystkich numer identyfikacyjny 60000002 i być skonstruowany według schematu, w którym pierwsze dwie cyfry to liczba kontrolna, a ostatnie 10 cyfr to NIP płatnika.
Niestety, ale pojawili się oszuści, którzy podszywając się pod ZUS rozsyłali listy z fałszywymi numerami kont. Dlatego bardzo ważne jest, aby dokładnie sprawdzić NRS – musi on zawierać numer NIP przedsiębiorcy opłacającego składki. Dodatkowo warto go jeszcze potwierdzić we własnym zakresie na stronie ZUS, korzystając z wyszukiwarki (e-skladka.pl).
Jeśli w przypadku danego przedsiębiorcy nie zmieniły się rodzaje składek oraz ich podział, to księgowanie również pozostaje bez zmian: składki społeczne księgowane są do kosztów lub odliczane od dochodu, składki na FGŚP i FP są księgowane do kosztów, a 7,75% podstawy wymiaru składki zdrowotnej jest odejmowane od podatku.
W przypadku spóźnionej płatności e-składki płatnik musi liczyć się z tym, że mogą wystąpić odsetki do zapłaty. Mogą wystąpić także inne konsekwencje czyli wyłączenie płatnika z ubezpieczenia chorobowego lub zasiłku macierzyńskiego. Jeśli to nastąpi, należy złożyć wniosek o przywrócenie terminu płatności.
– Miejmy też na uwadze, że po otrzymaniu środków na konto ZUS będzie uznawał najpierw najstarsze zobowiązania – mówi Aneta Socha, ekspert kadrowo-podatkowy z firmy inFakt. – W ten sposób przelewy będą w pierwszej kolejności pokrywały najstarsze zadłużenie z odsetkami.
Warto mieć na uwadze, że ZUS nie będzie informował o przypadkach zaległości w opłacaniu e-składki. Przedsiębiorcy powinni kontrolować swoje płatności we własnym zakresie.
Źródło: Newsrm.tv