Postępują prace przy budowie nowych lodołamaczy dla Szczecina. Ze względu na opóźnienia wynikające z pandemii wirusa SARS CoV-2 wiele wskazuje na to, że w akcji lodołamania wezmą one udział dopiero w przyszłym sezonie. Zdaniem Marka Duklanowskiego, dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie, ma to również swoje zalety, bo pozwoli kadrze RZGW na pełne przygotowanie do pracy na tych najnowocześniejszych lodołamaczach w Polsce.
– Jesteśmy w bieżącym kontakcie z gdańską stocznią Remontowa Shipbuilding SA i widzimy dynamiczny postęp prac, który pozwala na tezę, że już niebawem lodołamacze budowane dla Wód Polskich trafią do naszego miasta – mówi dyrektor Duklanowski.
Klasyfikator Polski Rejestr Statków przeprowadził niezbędne inspekcje dotyczące konstrukcji kadłuba (poszycia dna, burt, pokładu głównego), konstrukcji pomieszczeń do pokładu głównego, prawidłowego wykonania złączy spawanych, szczelności poszycia zewnętrznego i przestrzeni zamkniętych wraz z armaturą denno-burtową i zbrojeniem, szczelności zamontowanych urządzeń, ochrony antykorozyjnej poszycia kadłuba oraz montażu znaków zanurzenia.
Potwierdzono osiągnięcie gotowości jednostki „Ocelot” do wodowania oraz prowadzenia dalszych etapów budowy związanych z jej wyposażaniem i próbami funkcjonalnymi.
Zgodnie z ustaleniami poczynionymi w styczniu br., stocznia budująca dla RZGW w Szczecinie lodołamacze „Ocelot” i „Tarpan” zamierza wyposażyć praktycznie kompletnie obie jednostki i dopiero wówczas je zwodować, czyli przenieść na wodę z wykorzystaniem dźwigu pływającego. Ta technologia budowy jest powszechnie stosowana dla jednostek małych, tj. do ok. 40 m długości. W ten sam sposób powstaje obecnie seria holowników dla marynarki wojennej, z których pierwsza jednostka weszła już do eksploatacji.
„Ocelot” i „Tarpan” to dwie nowe jednostki, które zastąpią we flocie RZGW Szczecin lodołamacze biorące udział w akcji lodołamania od pół wieku.
– Lodołamacze liniowe to jednostki mniejsze, ich zadaniem jest wspieranie lodołamaczy czołowych w kruszeniu lodu – wyjaśnia dyrektor RZGW. – Nowe jednostki będą doskonale wyposażone i dostosowane do warunków panujących na Odrze, czyli – przykładowo – do coraz częstszych niżówek. Jednostki będą mieć zanurzenie na poziomie 1,4 metra.
Koszt budowy dwóch lodołamaczy dla Wód Polskich w Szczecinie to ponad 30 milionów złotych, z czego większość stanowi dofinansowanie ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 w ramach Funduszu Spójności.
– Wody Polskie w Szczecinie aktywnie przygotowują się do sezonu zimowego – dodaje Marek Duklanowsk. – Nasze jednostki już niebawem poddane zostaną pracom konserwacyjnym przygotowującym do pracy zimą. W ubiegłych latach zimy były łaskawe, ale liczymy się z tym, że tegoroczna może być ostrzejsza. Zawsze powtarzamy, że musimy być przygotowani na najgorsze.
(ek)
Fot. RZGW