PŻB kupiła prom

 

Flota Polskiej Żeglugi Bałtyckiej powiększyła się o czwarty prom. To używana jednostka, eksploatowana od 2002 roku. Nazywa się „Drujba” i na razie stoi w bułgarskim porcie Burgas. Do Polski ma przypłynąć w maju. Jako pierwszy poinformował o tym Portal Morski.

Już w zeszłym roku kołobrzeski armator szukał na rynku promu. Prezes PŻB Piotr Redmerski mówił, że trudno znaleźć używaną jednostkę, która mogłaby pływać na linii Świnoujście-Ystad, a tego rodzaju inwestycje należałoby poczynić raz na dwa lata. Przypomnijmy, że ostatnią był zakup promu „Mazovia” w 2015 roku. PŻB dysponuje jeszcze promami „Baltivia” i „Wawel”. Ten ostatni pływa na linii Gdańsk-Nynashamn. Pozostałe kursują pomiędzy Świnoujściem a Ystad i również na tę trasę – według Portalu Morskiego – ma wejść czwarty prom, a tym samym zwiększyć dochody PŻB i zarobić na nowy statek, który będzie budowany w Szczecinie (położenie stępki zaplanowano na czerwiec br.)

„Drujba” (wcześniejsza nazwa „Murillo”) należała ostatnio do armatora bułgarskiego i kursowała po Morzu Czarnym pomiędzy Burgas a gruzińskim Batumi. To ro-pax mający ok. 181 m długości i 25 m szerokości. Na pokładzie mieści 650 (lub – według innych źródeł – 550) pasażerów. Może przewieźć ponad 110 ciężarówek i 64 samochody osobowe.

Na razie nie wiadomo, jaką otrzyma nazwę, pływając w barwach kołobrzeskiego armatora.

(ek)

Fot. www.maritime.bg/pbm/