Należący do Polskiej Żeglugi Morskiej masowiec „Kurpie” przypłynął 7 marca do Szczecina po jęczmień, a w związku z tym, że do elewatora jest kolejka (trwa światowy boom na zboże), armator wykorzystał okazję, by w Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” wykonać drobne prace serwisowe.
Statek cumował przy nabrzeżu Kaszubskim. Naprawa dotyczyła m.in. zaworów balastowych, dźwigu prowiantowego czy windy kotwiczno-cumowniczej. Malowano również dźwigi główne.
W sobotę (20 marca) statek podpłynął do elewatora spółki Szczecin Bulk Terminal, skąd zabierze 30 tysięcy ton jęczmienia. Zbudowany w 2009 roku masowiec ma 190 m długości i 29 m szerokości, a jego nośność to 38 tysięcy ton. Przed wypłynięciem w morze zostanie doładowany w porcie świnoujskim. Ma tam przyjąć pięć tysięcy ton jęczmienia.
Już niedługo, po modernizacji toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości 12,5 m, statki tej wielkości będą mogły wypływać ze szczecińskiego portu załadowane do pełna.
(ek)