Środa, 24 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Można wesprzeć remont „Zawiszy Czarnego”

Data publikacji: 21 listopada 2020 r. 16:07
Ostatnia aktualizacja: 27 listopada 2020 r. 11:36
Można wesprzeć remont „Zawiszy Czarnego”
Fot. Ryszard Pakieser  

Flagowa jednostka Związku Harcerstwa Polskiego i największy żaglowiec skautowy na świecie „Zawisza Czarny” przechodzi remont. Do utrzymania klasy konieczne jest wykonanie na nim szeregu prac, których łączny koszt wynosi ponad milion złotych. Dla armatora jednostki – Fundacji Harcerstwa Centrum Wychowania Morskiego ZHP w Gdyni – to spory wydatek, dlatego prosi on o wsparcie: zorganizował internetową zbiórkę funduszy, której celem jest zgromadzenie 100 tysięcy złotych (zebrano już 54 proc. tej kwoty).

„Zawisza Czarny” to stalowy, trzymasztowy szkuner z ożaglowaniem typu Va Marie. Jednostkę zbudowano na bazie kadłuba statku rybackiego (lugrotrawlera typu B 11) „Cietrzew”, zwodowanego w 1952 r. w Stoczni Północnej w Gdańsku. Seria statków tego typu, popularnych „ptaszków”, nie była udana – cechowały się one złą statecznością. Jednostka została przekazana ZHP przez Ministerstwo Żeglugi i przebudowana na żaglowiec. Banderę podniesiono na nim 15 lipca 1961 roku, a pierwszym kapitanem został delegowany z Marynarki Wojennej kmdr Bolesław Romanowski. Statek przebudowano i przedłużono w 1967 roku. Czterdzieści lat temu żaglowiec przeszedł gruntowny remont, m.in. wymieniono nadbudówkę i silnik oraz modernizowano pomieszczenia. Kolejny solidny remont, połączony z wymianą część instalacji i zabudowy wewnętrznej, przeprowadzono w 2000 roku.

„Zawisza Czarny” odbywa średnio 41 rejsów w roku

W 1984 roku w czasie regat atlantyckich w rejonie Bermudów „Zawisza Czarny” uratował część załogi żaglowca „Marques”, który zatonął w gwałtownym szkwale. Za ten wyczyn Międzynarodowy Komitet Olimpijski odznaczył statek i jego załogę nagrodą Fair Play. W 1990 roku opłynął dookoła kulę ziemską trasą ze wschodu na zachód.

W 1999 roku Światowe Biuro Skautowe WOSM zorganizowało na „Zawiszy Czarnym” cykle rejsów po Morzu Śródziemnym pod nazwą Peace Cruise. Ich uczestnikami byli młodzi ludzie pochodzący z różnych zwaśnionych krajów basenu Morza Śródziemnego. W latach 2006-2016 na jednostce był realizowany program Zobaczyć Morze, na który składały się rejsy dla niewidomych żeglarzy. Od 2011 roku, w grudniu, harcerze przewożą na „Zawiszy Czarnym” Betlejemskie Światło Pokoju dla skautów z Bornholmu i Karlskrony.

Na co dzień jednostka wykonuje przede wszystkim rejsy stażowo-szkoleniowe dla młodzieży, harcerzy, klubów i szkół żeglarskich po Morzu Bałtyckim, Północnym i Norweskim.

Jak podaje armator, w ciągu roku „Zawisza Czarny” odbywa średnio 41 rejsów, na morzu spędza 224 dni, 1358 godzin pływa pod żaglami i 124 razy zawija do polskich i zagranicznych portów.

– Ten sezon, ze względu na pandemię, był bardzo trudny – mówi Weronika Nadzikiewicz, dyrektor Fundacji Harcerstwa Centrum Wychowania Morskiego ZHP. – Statek pływał mniej i mamy nadszarpnięty budżet. Po zakończonym sezonie żeglarskim „Zawisza Czarny” przechodzi remont, który też jest trudny.

Żaglowiec kontynuuje piękne tradycje

Fundacja w dużej części pokrywa koszt prac, jednak jest to dla niej ogromny wydatek. Dlatego zorganizowała zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Celem jest zebranie 100 tys. zł. Do tej pory darczyńcy przekazali łącznie środki stanowiące ponad połowę tej kwoty. Imię oraz nazwisko każdej osoby, która wpłaci kwotę powyżej 500 zł, zostanie wygrawerowane na tablicy pamiątkowej umieszczonej na statku.

Do tej pory prace związane z dokowaniem prowadzono w szczecińskiej stoczni Marco Service. Remont będzie kontynuowany w Gdyni, która jest macierzystym portem żaglowca. Zakończenie prac przewiduje się na 28 lutego 2021 roku. Dlatego w tym roku nie odbędzie się tradycyjny rejs z Betlejemskim Światełkiem Pokoju.

– Głównym wykonawcą remontu jest firma Net Marine – zaznacza W. Nadzikiewicz.

Dodajmy, że „Zawisza Czarny” kontynuuje tradycje swojego wielkiego poprzednika, drewnianego żaglowca o tej samej nazwie, który od 1935 roku pod komendą legendarnego wychowawcy żeglarzy generała Mariusza Zaruskiego pełnił służbę dla młodzieży harcerskiej.

Elżbieta Kubowska

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

***** ***
2020-11-27 11:09:58
Wsparłbym gdyby portem macierzystym był Szczecin,a tak to mi powiewa Gdyński interes. :)
Jarun
2020-11-23 11:58:30
Szukają głupich i naiwnych. Niech Gliński zamiast 400 mln. dla nierobów-artystów (Bayer Full, Zenek) przeznaczy na remont.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA