Nie tylko związkowcy, ale też – można powiedzieć – cała załoga Elektrowni Dolna Odra z niecierpliwością i niepokojem czeka na ogłoszenie decyzji w sprawie zapowiadanych inwestycji w odnowę mocy wytwórczych.
Niemal rok temu podjęto decyzję, że nowy blok energetyczny w Elektrowni Dolna Odra będzie zasilany gazem, a nie jak wcześniej rekomendował specjalny zespół powołany przez zarząd PGE SA – węglem kamiennym. Decyzja ta była kompletnym zaskoczeniem dla strony społecznej w ZEDO. Nie mniejszym okazała się niedawna wypowiedź Henryka Baranowskiego, prezesa zarządu PGE, że w Nowym Czarnowie powstać może nie jeden, lecz dwa bloki gazowe o łącznej mocy 1000 MW.
Związkowcy wyrażają zadowolenie, że plan wygaszania mocy wytwórczych w EDO jest już nieaktualny, z drugiej strony jednak się obawiają, że zmiana technologii jednostek wytwórczych wiązać się będzie z redukcją zatrudnienia w elektrowni.©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 21 czerwca 2018 r.
R.K. Ciepliński
Fot. Marek Klasa