Z roku na rok widać wyraźny wzrost ilości skroplonego gazu ziemnego, który jest dostarczany drogą morską do Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. W 2019 roku jego udział w imporcie gazu wzrósł do ok. 23 procent z ok. 20 proc. rok wcześniej.
W ubiegłym roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo sprowadziło do Polski 31 dostaw LNG, rok wcześniej – 23. Liczba ładunków zakupionych w ramach kontraktów krótkoterminowych, tzw. spot, wzrosła w tym czasie z czterech do 10.
W pierwszym kwartale tego roku PGNiG odebrało 10 dostaw LNG pochodzącego z różnych źródeł.
W samym kwietniu spodziewane są aż cztery gazowce. Na razie były dwie dostawy: na początku przypłynął „Oak Spirit”, a w minionym tygodniu w Świnoujściu gościł statek „Al Gattara”. Według zapowiedzi, 18 kwietnia LNG do Polski ma dostarczyć „Al Khuwair”, natomiast na 29 bm. awizowany jest „GasLog Warsaw” – nowy, oddany do eksploatacji w zeszłym roku gazowiec i będzie to jego debiut w Świnoujściu.
Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, po czterech pierwszych miesiącach tego roku świnoujski terminal odnotuje już 14 dostaw LNG.
Przypomnijmy, że komercyjną działalność świnoujski terminal rozpoczął w połowie czerwca 2016 roku, a w grudniu 2015 r. przyjął pierwszą, techniczną, dostawę LNG.
(ek)
Fot. Twitter/Polskie LNG