Spółka Gaz-System zaakceptowała wariant przebiegu podmorskiego gazociągu zaproponowany przez wykonawcę dokumentacji technicznej i środowiskowej – firmę Ramboll. Rekomendowana trasa ma ok. 275 km, biegnie przez duńskie i polskie obszary morskie oraz przez szwedzką wyłączną strefę ekonomiczną (na odcinku ok. 80 km). Wskazano też preferowane miejsca wyjścia rurociągu na ląd: Faxe South w Danii oraz Pogorzelica w Polsce.
Ramboll od października 2017 r. przeprowadzał dokładne badania środowiskowe, geofizyczne i geotechniczne, które pozwoliły wskazać optymalną i bezpieczną trasę rurociągu przez Morze Bałtyckie. Wskazany przebieg został przeanalizowany i porównany z innymi rozważanymi wariantami trasy przede wszystkim pod kątem środowiskowym, technicznym oraz społeczno-ekonomicznym. Oceniono także sposoby prowadzenia przyszłych prac budowlanych, tak aby w jak największym stopniu zminimalizować i ograniczyć oddziaływanie na środowisko i zachować wysoki poziom bezpieczeństwa inwestycji.
Akceptacja przez Gaz-System rekomendowanej przez wykonawcę trasy nie oznacza ostatecznej zgody na realizację inwestycji w takim wariancie. W kolejnych etapach projektu inwestor będzie musiał uzyskać komplet decyzji i pozwoleń we wszystkich krajach, w których realizowany będzie Baltic Pipe, w tym m.in. decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach, decyzje o wskazaniu lokalizacji przebiegu rurociągu w wyznaczonym korytarzu oraz pozwolenie na budowę. Dopiero po ich uzyskaniu znana będzie ostateczna trasa przebiegu gazociągu.
Konferencja poświęcona przyszłości Baltic Pipe odbyła się w środę (20 czerwca) w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski podkreślił, że projekt stanowi priorytet rządu i polskiej polityki energetycznej.
– Jednym z filarów suwerenności Rzeczypospolitej jest bezpieczeństwo energetyczne, które stanowi o pozycji naszego kraju w przestrzeni międzynarodowej – dodał. – Realizacja Baltic Pipe, czyli gazociągu podmorskiego umożliwiającego przesyłanie do Polski i Danii gazu ze złóż w Norwegii, jest kluczowa dla wzmocnienia naszej niezależności.
Zwrócił również uwagę, że Baltic Pipe zapewni bardzo potrzebną dywersyfikację nie tylko kierunków dostaw gazu, ale także ich źródeł.
– Dzięki Baltic Pipe nastąpi przestawienie kierunku przesyłu gazu z osi wschód-zachód na północ-południe, przez co zmniejszymy nasze uzależnienie od Rosji, a także wzmocnimy krajowe bezpieczeństwo energetyczne – zaznaczył minister Naimski. – Harmonogram projektu jest bardzo szczegółowo przygotowany i systematycznie realizowany. Akceptacja rekomendowanego wariantu trasy gazociągu podmorskiego to kolejny krok przybliżający nas do tej strategicznej inwestycji.
Z kolei Tomasz Stępień, prezes Gaz-Systemu, podkreślił, że projekt Baltic Pipe to element szerokiej strategii inwestycyjnej firmy.
– To nie tylko inwestycja o dużym znaczeniu dla bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju, lecz także projekt opłacalny ekonomicznie, który przyczyni się do rozwoju rynku gazu w Polsce i regionie Europy Środkowo-Wschodniej – powiedział prezes Stępień. – Jego realizacja umocni również pozycję naszej firmy jako jednego z liderów tego rynku.
(ek)
Na zdjęciu: Minister Piotr Naimski i prezes Tomasz Stępień przedstawili rekomendowaną trasę podwodnej części gazociągu Baltic Pipe.
Fot. GAZ-SYSTEM