Siedemnasta edycja regat Unity Line startuje ze Świnoujścia w sobotę 12 sierpnia. Regaty częściowo wracają na starą trasę, gdyż metę pierwszego etapu zlokalizowano w Kołobrzegu. Przypomnijmy, że pierwsze regaty też żeglowały do Kołobrzegu, z tym że jachty nie zawijały do portu, a jedynie okrążały boję kołobrzeskiej redy i wracały na metę do Świnoujścia.
Od tego roku impreza otrzymała imię nieodżałowanej pamięci Piotra Waszczenko, byłego prezesa Unity Line, który z morzem był mocno związany i aktywnie angażował się w organizację regat.
Z Kołobrzegu jachty pożeglują do Dziwnowa, gdzie spodziewane są 14 sierpnia i tam odbędzie się zakończenie imprezy, na którą zaprasza również miłośnik żeglarstwa, burmistrz Dziwnowa Grzegorz Jóźwiak.
W tym roku organizatorzy postanowili wrócić do klasy oldtimerów. W tym starciu niewątpliwie gwiazdą będzie najstarszy polski jacht – stujedenstuletni „Nadir”. Nie zabraknie też stałych ekip, które co roku przybywają na odprawę do Świnoujścia. W rywalizacji wezmą udział m.in. „Lisica” z kapitanem Adamem Lisieckim, „Verano” z kapitanem Markiem Wróblewskim i „Umbriaga” z kapitanem Stanisławem Wondołowskim. Do załogi zaś „Johna Wayne’a” dołączą trzej uczestnicy, którzy na początku roku, w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy”, wylicytowali na nim miejsca.
Warto dodać, że impreza będzie doskonale widoczna z nadmorskich plaż najpierw ze Świnoujścia 12 bm. do Kołobrzegu, a następnie z Kołobrzegu do Dziwnowa 14 bm.
(Ag)
Na zdjęciu: W jednej z poprzednich edycji regat Unity Line udział brała „Umbriaga” (na zdjęciu) również i w tej edycji zawodów ma stanąć na starcie.
Fot. Franciszek Długajczyk