Nowy rok i nowe życie - tak o dalszych losach Zgredka zadecydował jego człowiek. I tuż po sylwestrze na bezdomność skazał tego małego i drżącego ze strachu 13-latka. Teraz włochaty staruszek jest rezydentem boksu nr 12. Zagubionym w schroniskowych realiach bodaj jak żaden inny.
Zgredek wygląda pociesznie z czubem siwych włosów na głowie i oczami wielkimi jak spodki. Ale jego drobniutkie ciałko zastyga w przerażeniu. Bo nie wie, czy tym razem zabierają go na krótki spacer, czy… Jakby już nie wierzył, że może być lepiej.
- Jest wycofany, wyciszony. Wolniej łapie kontakt z otoczeniem. Co zrozumiałe, nie jest już tak aktywny jak inne schroniskowe psiaki. Dlatego idealnie sprawdziłby się w roli kanapowca, przyjaciela starszej osoby. Tym bardziej, że z niego niespotykanie spokojny chłopak - o Zgredku opowiadają jego obecni, schroniskowi opiekunowie. - U nas wydaje się zagubiony. Ale jesteśmy pewni, że zyskując własny kąt w prawdziwym domu i życzliwość już swojego człowieka, to z pewnością odzyska radość życia.
Zgredek lubi spokojne, nieforsowne spacery. Uwielbia być czesany, szczególnie po grzbiecie. Do otoczenia, w tym innych psów, podchodzi z dystansem seniora.
Kto chciałby Zgredka (15/18) lub jakąkolwiek inną, równie samotną i złaknioną uczucia, psinę przyjąć do rodziny - otworzyć przed nią dom i serce - jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91-487-02-81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30. Uwaga: na nowych przyjaciół w schronisku czekają również zachwycające kociaki.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, miesiącami, a nawet latami. ©℗
(an)
Na zdjęciu: Zgredek został znaleziony na Niebuszewie. Skąd przez pogotowie interwencyjne został przewieziony do szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Tam spędził już trzy miesiące, ale wciąż zastyga w przerażeniu. Bo nie wie, czy tym razem zabierają go na krótki spacer, czy… Jakby już nie wierzył, że może być lepiej.
Fot. Wolontariusze schroniska