Jest pewna siebie i uparta. Do tego terytorialna. Ale też towarzyska, przyjacielska i skora do zabawy. W tej oryginalnej urody dwulatce drzemią pokłady energii i wielka ciekawość świata. Kobra – nieoczywista terierka – czeka na nowy dom i rodzinę w szczecińskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt.
Trafiła do przytuliska przy al. Wojska Polskiego w połowie wakacji. Dawny opiekun zabrał ją na spacer, ale do domu już z nią nie wrócił, tylko porzucił w pobliżu parku Kasprowicza. Mała miała o to żal do świata, więc gdy ktoś wyciągnął ku niej pomocną dłoń… Ugryzła.
– Stąd jej imię: Kobra. Ale w realiach schroniska nigdy nie okazała agresji wobec człowieka. Choć faktycznie, jak na drzemiącego w niej teriera przystało, nie przepada za pozostałymi zwierzętami. Innych psów tak się boi, że od razu przyjmuje postawę zaczepną – opowiadają schroniskowi opiekunowie Kobry.
Trauma porzucenia sprawiła, że Kobra jest ostrożna, nieco wycofana. Potrzebuje czasu, aby człowiekowi znów zaufać. Wtedy poza opiekunem świata nie dostrzega. W uczuciach staje się tak wylewna, że wręcz usiłuje mu wejść na głowę. Dlatego potrzebuje jasno postawionych granic i czytelnego wskazania zasad, które obowiązywać ją będą w nowej rodzinie. Inaczej jej dominująca natura da o sobie znać, a przecież to nie ona powinna być przywódczynią domowego „stada”.
– Jak większość terierów jest bardzo przyjazna, pięknie chodzi na smyczy. Potrzebuje dość sporej dawki ruchu, dlatego nadaje się dla aktywnych opiekunów. Poza tym to skłonna do zabawy dziewczyna. W pełni sił i zdrowia. Wysterylizowana, zaszczepiona, a więc gotowa do adopcji: na już i na zawsze. Zapraszamy do poznania tej oryginalnej damy z niezwykłym temperamentem – zachęcają Kobry schroniskowi opiekunowie.
Kto chciałby przygarnąć urodziwą sunię z temperamentem (322/20) – lub jakąkolwiek inną równie samotną psinę czy kocinę – jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl.
UWAGA: w związku z zaleceniami dotyczącymi walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa placówka pozostała zamknięta dla odwiedzających. Natomiast niezmiennie jest kontynuowana praca związana z przyjmowaniem, odbiorem i opieką nad zwierzętami. Przywrócono również adopcje psiaków i kociaków. Odbywają się jednak po wcześniejszym telefonicznym uzgodnieniu konkretnej daty i godziny – dlatego osoby zainteresowane adopcją są proszone przede wszystkim o kontakt e-mailowy i telefoniczny (w godz. 8-16).
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
Fot. Schronisko