Jest pięknym mieszańcem psów Północy. Niczym żywe srebro. Niestety, ostatnie dwa miesiące spędził za kratami. Jednak nie za własne winy, a za sprawą „pana", co go porzucił i wyruszył na wakacje. Szczęście, że psa nie wywiózł do lasu. Tylko zostawił w tłumie obcych, pośród samochodów i tramwajów centralnego pl. Rodła w Szczecinie.
Cycu to teraz rezydent psiego bidula. Z numerem na szyi (486/18) i za kratami boksu nr 17. Jak widać, jest w typie chaszczaka. Taką ma też naturę. Dlatego schroniskowi opiekunowie szukają dla niego rodziny, która wiedzie aktywne życie.
- To nie jest pies na kanapę w małym mieszkaniu. Ma w sobie mnóstwo energii, którą musi rozładować w ruchu. Potrzebuje więc codziennej dawki spacerów, biegania, zabawy: niezależnie od aury czy sezonu. Trzeba sobie zdawać z tego sprawę, aby nie skrzywdzić psa i siebie nie rozczarować - mówią Cyca schroniskowi opiekunowie. - Poprzedni właściciel nie sprostał zadaniu, nie zdał egzaminu z odpowiedzialności. Zawiódł psa, dla którego był całym światem. Dlatego ten był przerażony, gdy do nas trafił. I bardzo, bardzo smutny.
Cycu ma niewiele ponad 4 lata, jest więc młody i w świetnej kondycji. Uwielbia spacery i bieganie. Idealnie chodzi na smyczy - trzyma się blisko człowieka. Sprawia wrażenie, jakby go pilnował, by już nigdy mu się nie zgubił.
- Szukamy dla niego rodziny docelowej, w której domu znajdzie schronienie już na zawsze, nie tylko na chwilę. Zapraszamy do poznania tego energicznego i bardzo towarzyskiego chłopaka. Jest przyjazny wobec innych psów, chętnie z nimi się bawi i szaleje na wybiegu. Cycu potrzebuje ludzi, którym znów będzie mógł zaufać. Tylko takich - odpowiedzialnych - prosimy o kontakt w jego sprawie - zaznaczają psiny schroniskowi opiekunowie.
Kto zechciałby przygarnąć Cycu (486/18) - lub jakąkolwiek inną psinę czy kocinę - jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, fax +48 91 487 66 46, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
Fot. Schronisko/Wolontariat