Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Nie ma jak Halna

Data publikacji: 07 maja 2019 r. 23:22
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 11:57
Nie ma jak Halna
„Natura spłatała figla w tak małym ciałku zamykając istny dynamit" - o Halnej mówią jej schroniskowi opiekunowie, szukając dla niej rodziny aktywnie spędzającej czas, z którą psina nie będzie się nudzić. Fot. Schronisko/Wolontariat  

Jest ruda i w typie niegrzecznej dziewczynki. Jak takiej nie kochać? A jednak, ktoś nawet tę - Halną - oryginalną mieszankę słodyczy, emocji i temperamentu porzucił opodal Kaskady.

Maleńka sunia wyglądała na zagubioną. Jednak przy galerii handlowej nie udało się odnaleźć jej opiekuna. Została więc dowieziona do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt z nadzieją, że tylko na chwilę. Niestety, od 23 marca nikt rudej Halnej nie szukał, nawet o nią nie zapytał.

Halna to teraz rezydentka wybiegu nr III. Z numerem 196/19 przy obróżce. Zdrowa, zaszczepiona, wysterylizowana i... Dynamit nie dziewczyna - jak o niej mówią schroniskowi opiekunowie.

- Szata rudo-piaskowa. Cudowne orzechowe oczy. Miła w dotyku miękka sierść. Psina niewielka wzrostem, ale wielka duchem. Ma ogromny temperament. Wszędzie jej pełno, kilka rzeczy robi na raz. W grupie psów natychmiast przejmuje rolę lidera. Nakłania inne do aktywności, łobuziakuje. Stara się skupić na sobie uwagę przez… obskakiwanie. Potrzebuje dużo ruchu i aktywności, a też pewnego siebie przewodnika, bo Halna - choć urocza i nadzwyczaj przyjazna - to ma wyraźne braki w wychowaniu - opowiadają o rudej suni jej tymczasowi opiekunowie.

Halna w niczym nie przypomina statecznej damy, jaką być powinna, skoro ma już pięć lat na karku. Nieufna bywa wyłącznie wobec obcych, a i to tylko przez chwilę. Potem stara się całkowicie zawładnąć uwagą człowieka.

- Jest pewna siebie, zaczepna i ostatnie słowo zawsze należy do niej. Kto okiełzna ów rudy wulkan energii, ten zyska kochającą, oddaną i wierną przyjaciółkę na długie, długie lata. Zapraszamy do poznania naszej szalonej Halnej. Przyszły opiekun powinien mieć doświadczenie: nauczyć ją kontroli nad emocjami i zapewnić rozładowanie energii różnymi aktywnościami, czyli bieganiem, zabawą, długimi spacerami - do poznania rudej psiny zachęcają jej obecni schroniskowi opiekunowie.

Kto chciałby niezwykłą Halną (196/19) lub jakąkolwiek inną, równie złaknioną uczucia, psinę przyjąć do rodziny - otworzyć przed nią dom i serce - jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91-487-02-81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30. Uwaga: na nowych przyjaciół w schronisku czekają również przyjaźnie mruczące kociaki.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, miesiącami, a nawet latami. ©℗

(an)

Fot. Schronisko/Wolontariat

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA