Jej przeszłość to biała karta. Dlatego nie wiadomo, czy w jej przypadku nieufność okazywana nieznanym osobom ma swoje źródło w przeszłości, czy też jest pochodną traumy związanej z porzuceniem. Ewidentnie ktoś tej suni boleśnie zranił serce.
Kaja – filigranowa, oryginalnie umaszczona sunia – trafiła do szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt pod koniec maja br. Została dowieziona przez pogotowie interwencyjne, bo ktoś ją porzucił przy ul. Gorkiego. Ta filigranowa trzylatka w realiach placówki przy ul. Zwierzęcy Zakątek się nie odnajduje. Mimo urody – nieufna wobec obcych i nieco wycofana – nie przyciąga uwagi tak skutecznie jak beztroskie szczeniaczki.
– Żeby zdobyć zaufanie Kai i zabrać ją na spacer, najpierw trzeba ją przekonać do siebie: okazać pokłady łagodności i dobre intencje. Jak to zrobić? Wystarczy ją przekonać, że mamy ich pełne kieszenie. Wtedy z wystraszonej suni zmienia się w energiczną, złaknioną czułości dziewczynę, która mimo filigranowej postury potrafi ciągnąć na smyczy jak szalona – opowiada jedna z wolontariuszek schroniska. – Kaja dopiero uczy się zaufania i dobrych relacji z człowiekiem. Dlatego poszukujemy dla niej czułego i cierpliwego opiekuna. Musi wiedzieć, że Kaja potrzebuje czasu na aklimatyzację i na zbudowanie więzi. Stanie się wspaniałą przyjaciółką, gdy w nowym domu zostanie otoczona troskliwą opieką i wreszcie poczuje się bezpiecznie.
Kaja (197/23) jest rezydentką boksu B-5. Osoby, które zechciałyby przygarnąć tę nieśmiałą sunię – lub jakąkolwiek inną psinę czy kocinę w potrzebie – są proszone o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie (ul. Zwierzęcy Zakątek 1, tel. +48 91 48 70 281, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl). Placówka jest czynna codziennie, od poniedziałku do soboty, w godzinach 8-16.
Uwaga: przed każdą adopcją obowiązuje ankieta przedadopcyjna oraz minimum dwa spacery zapoznawcze. Schronisko nie wydaje psów na łańcuch.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdą w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
