Z natury jest pogodna i energiczna. W typie tzw. kompaktowym, czyli nie sięga nawet kolana. Z piękną rudą grzywą i też takim też ogonem, a z serią białych łat rozsianych po łapkach i brzuszku. Merda na świat cały, wszystkim okazując radość i zainteresowanie. Jednak to wszystko za mało - jak się okazało - żeby na dobre znaleźć rodzinę i prawdziwy dom poza schroniskiem dla bezdomnych zwierząt.
Nika właśnie wróciła po nieudanej adopcji. Stając się jedną z wielu rezydentek wybiegu I. Na szyję dostała nowy numer: 730/17.
- Podobno nie czuje się dobrze w towarzystwie dzieci oraz zwierząt. Okazuje humory. Potrafi podszczypywać czy warczeniem okazywać swoje niezadowolenie. Jak twierdzili jej tymczasowi właściciele i co się im nie spodobało na tyle, że zwrócili nam Nikę - opowiadają tej maleńkiej 9-letniej suni schroniskowi opiekunowie. - Dlatego teraz szukamy dla niej domu bez dzieci i zwierząt, najlepiej u osoby starszej. Bo taka mogłaby zapewnić Nice zainteresowanie niemal całodobowe. Tym bardziej, że to bardzo towarzyska dziewczyna: nie została nauczona pozostawania sama w domu.
Nika (730/17) czeka na dobrego człowieka, który okaże jej cierpliwość i zrozumienie. Dla takiego pewnie stanie się wierną przyjaciółką na dobre i na zawsze. Kto chciałby maleńką Nikę lub jakąkolwiek inną równie samotną i złaknioną bliskości psinę przyjąć do rodziny, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: tel. +48 91 487-02-81.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami.
(an)
Fot. ZUK/Schronisko