Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Czas dla Tofika

Data publikacji: 02 grudnia 2017 r. 10:52
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 11:57
Czas dla Tofika
Fot. ZUK/Schronisko  

Na zdjęciu z przyjęcia do schroniska widać, że to - dosłownie - skóra naciągnięta na kości. Był tak wychudzony i wygłodzony, chociaż bezdomnym psem nie był. Teraz, gdy już jest w zdrowiu i dobrej kondycji, to dla niego najlepszy czas na znalezienie nowego domu i rodziny. Czy jest ktoś, kto jeszcze przed zimą da mu ciepłe schronienie u swego boku?

Na wychudzonego psa, błąkającego się w rejonie ul. Granitowej, ktoś zwrócił uwagę w połowie października. Wezwał na pomoc pogotowie interwencyjne ze schroniska.

- Gdy trafił pod naszą opiekę, miał na szyi lyssetkę, czyli identyfikator potwierdzający szczepienie przeciwko wściekliźnie. Wtedy się okazało, że pies wędrował samotnie, ponieważ jego niepełnosprawni opiekunowie nie byli w stanie dotrzymać mu towarzystwa. Potem już nie mogli podjąć się dalszej opieki nad Tofikiem - opowiadają psiaka obecni, schroniskowi opiekunowie.

Tofik to pięciolatek w typie owczarka niemieckiego, choć - biorąc pod uwagę jego gabaryty - w wersji mikro. Ma łagodne usposobienie. Jest pogodny z natury, a w relacjach z ludźmi przyjacielski i delikatny. Mimo to nadal bezskutecznie wypatruje swojego człowieka: zza krat boksu K-16.

- Tofik na widok człowieka ciszy się jak wariat. Radość okazuje nadstawiając się do głaskania. Ładnie chodzi na smyczy, chociaż nigdy wcześniej na niej nie spacerował. Słucha komend i grzecznie stosuje się do poleceń opiekuna - o Tofiku opowiadają w schronisku. - Jego nowy opiekun powinien mieć na uwadze jego nieśmiałość, więc być wobec niego cierpliwym i spokojnym. Jedyny problem do wypracowania to nerwowość, jaką Tofik okazuje wobec innych psów. Teraz potrzebuje chwili wyciszenia, aby po takim spotkaniu kontynuować spacer.

Kto chciałby takiego słodziaka jak Tofik (890/17) lub jakąkolwiek inną, równie samotną i złaknioną uczucia, psinę przyjąć do rodziny - otworzyć przed nią dom i serce - jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487-02-81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz Świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.45. Uwaga: na nowych przyjaciół w schronisku czekają również zachwycające kociaki.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami.

(an)

Fot. ZUK/Schronisko

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA