Jest rezydentem szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych od ośmiu miesięcy. Mimo że jego wysportowana sylwetka przyciąga uwagę i budzi respekt, nikt się przy nim nawet nie zatrzymał na dłużej. Nie zapytał o niego, na spacer zapoznawczy nikt go nie zaprosił. Gdyby nie wsparcie wolontariuszy schroniska, psiak pewnie jeszcze teraz usychałby z tęsknoty za dawnym domem.
Atos trafił do schroniska, bo jego dotychczasowy właściciel ciężko zachorował. Od lutego jest więc rezydentem boksu nr 32. Już raz przedstawialiśmy go na łamach „Kuriera", mając nadzieję na znalezienie temu biszkoptowemu chłopakowi nowego domu i rodziny. Mijały tygodnie, miesiące i… Atos wciąż za kratami schroniska czeka na łut szczęścia, uśmiech losu, na swojego dobrego człowieka.
- To piękny, dumny i bardzo samodzielny pies. Do tej pory dawano mu wiele swobody. Dlatego tak ceni przestrzeń i czas spędzany w naturze. Tymczasem siedzi za kratami boksu i tęskni za dawną wolnością - opowiadają Atosa schroniskowi opiekunowie. - Ma silny charakter i skłonność do dominowania nad otoczeniem. Dlatego nie jest to pies dla każdego. Szukamy dla niego doświadczonego i odpowiedzialnego opiekuna, a także spokojnego domu, w którym już na zawsze znajdzie rodzinną przystań. Wiemy, że strzec jej będzie, jak mało który.
Atos ma wielkie serce do ludzi i charakter. Ale nie jest ani młody, ani filigranowy. Czy to wystarczające powody, żeby przez wiele misięcy za kratami odsiadywał wyrok nie za własne winy?
Atos uwielbia długie spacery. Chętnie bawi się na wybiegu. Świetnie się sprawdzi w rodzinie aktywnie spędzającej wolny czas. Tym bardziej, że nie jest typem kanapowej przytulanki.
Kto chciałby tego biszkoptowego ośmiolatka (135/18) lub jakąkolwiek inną, równie samotną i złaknioną uczucia, psinę przyjąć do rodziny - otworzyć przed nią dom i serce - jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91-487-02-81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15. 30. Uwaga: na nowych przyjaciół w schronisku czekają również zachwycające kociaki.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, miesiącami, a nawet latami. ©℗
(an)
Fot. Wolontariat Schroniska