Człowiek trafił za kraty. Na lata. Dla jego psa to zwykle również oznacza wyrok. Choć akurat w przypadku Aleksa mówić można raczej o szansie na lepsze życie. O ile ktoś mu ją da: otworzy przed nim dom i serce.
Mowa o Aleksie – młodym psie w typie owczarka niemieckiego, który pod opiekę Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie trafił pod koniec stycznia br.
– Na początku był wycofany. Nie ufał ludziom. Brakowało mu pewności siebie. Ale to już przeszłość. Z każdym dniem jest lepiej. Przestał się ukrywać przed ludźmi, a zaufanym już nawet rozdaje buziaki – opowiadają schroniskowi opiekunowie.
Alex ma niewiele ponad rok. Jest bystry i chętnie się uczy. W czym pomaga jego słabość do przysmaków. Bezbłędnie reaguje na podstawowe komendy: siada i podaje łapę. Zatem z nauką kolejnych psich manier nie powinno być najmniejszego kłopotu. Tym bardziej że ma potencjał – cechy, dzięki którym może stać się najwierniejszym przyjacielem pod słońcem.
– Uwielbia spacery i ładnie chodzi na smyczy. Do których zachęca śnieżnobiałym uśmiechem, jakim przyciąga uwagę. Jest energiczny i ciekawy świata. Z każdym mijanym psem chciałby się zaprzyjaźnić i pobawić. Zatem: warto dać mu szansę. Zapraszamy na spacer zapoznawczy z tym fantastycznym psiakiem – zachęcają opiekunowie.
Alex jest schroniskowym rezydentem o numerze 28/24. Jego tymczasowym domem – boks B-25. Potrzebuje czułego i cierpliwego opiekuna: na już i na zawsze. Osoby, które zechciałyby przygarnąć tego fantastycznego roczniaka – lub jakąkolwiek inną psinę czy kocinę w potrzebie – są proszone o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie (ul. Zwierzęcy Zakątek 1, tel. +48 91 48 70 281, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl).
Placówka jest czynna codziennie, od poniedziałku do soboty, w godzinach 8-16. Uwaga: przed każdą adopcją obowiązują minimum dwa spacery zapoznawcze oraz specjalna ankieta. Schronisko nie wydaje psów na łańcuch. Prosi o przemyślane adopcje.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdą w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)