Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Dobre klimaty pogranicza

Data publikacji: 0001-01-01 00:00
Ostatnia aktualizacja: 2015-07-20 11:43
Dobre klimaty pogranicza
 

Nowe otwarcie nastąpiło w kontaktach powiatu Polickiego z sąsiednim powiatem Vorpommern Greifswald. 10 czerwca 2015 r. spotkali się przedstawiciele władz obu samorządów, aby nakreślić nową „mapę drogową” przyszłych wspólnych przedsięwzięć.

Spotkanie odbyło się w w nowej hali sportowo-widowiskowej Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach, która powstała niedawno dzięki wspólnemu projektowi euroregionalnemu, realizowanemu w partnerstwie z Europejskim Gimnazjum Polsko-Niemieckim w Löcknitz.

Współpraca codziennością

Szkoła w Löcknitz też jest symbolem udanej, ponad 20-letniej współpracy edukacyjnej Polaków i Niemców. To bez wątpienia efekt dobrego klimatu, jaki zapanował na nim po roku 1989. Wspólnych przedsięwzięć i wzajemnych spotkań było w minionym ćwierćwieczu tyle, że samorządowcy dzisiejszych powiatów Polickiego i Vorpommern-Greifswald (wcześniej Uecker-Randow) mogą mówić o pokaźnym dorobku, a nawet o nowym dziedzictwie pogranicza. Dla gmin: Police, Kołbaskowo, Dobra, Nowe Warpno współpraca transgraniczna jest codziennością.

Police w akcji

Nowością czerwcowego spotkania było to, że raz pierwszy to właśnie starosta powiatu Polickiego i przewodniczący Rady Powiatu wystąpili w roli inicjatorów i moderatorów nowego transgranicznego otwarcia. Poprzedni zarząd powiatu, zmieniony po zeszłorocznych wyborach, raczej nie przejawiał w tej dziedzinie nadmiernej aktywności.
Teraz ma być prężniej, dynamiczniej, autentyczniej, co wynika z zapowiedzi obecnego zarządu powiatu i poniekąd z jego składu personalnego. Sam starosta policki, Andrzej Bednarek, jako pedagog i organizator sportu w regionie, z projektami unijnymi stykał się wielokrotnie, uczestniczył też bezpośrednio w negocjacjach przy realizacji hali sportowo-widowiskowej w Policach. Wicestarosta Paweł Mirowski był zastępcą burmistrza Polic, Władysława Diakuna, najpopularniejszego polskiego polityka lokalnego na niemieckim pograniczu. Mocnym atutem powiatu jest członkini zarządu, Beata Chmielewska-Golisowicz, wieloletnia, dyrektor „Białej Szkoły”, czyli Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza, i obok śp. Gerharda Scherera, pierwszego dyrektora Europaschule Löcknitz, niekwestionowana współautorka jej sukcesu. Nie do przecenienia jest fakt, że obecna władza wykonawcza powiatu może liczyć na wsparcie szefa ciała uchwałodawczego, Cezarego Arciszewskiego, orędownika dobrych kontaktów z Niemcami i sprawnego moderatora czerwcowego spotkania.

Ton Diakuna

Partnerzy niemieccy nader poważnie je potraktowali. Do Polic przybyła silna delegacja z prezydentem Kreistagu (powiatowego parlamentu) Michaelem Sackiem (CDU) i wicestarostą Jörgiem Hasselmannem. W skład grupy wchodziła Marlies Peeger, przewodnicząca frakcji Lewicy w Kreistagu i zarazem prezydent Rady Miasta Torgelow, dr Uwe Schulz z Anklam, szef frakcji SPD, Katrin Peter, odpowiedzialna w powiecie za edukację, Virginia Paul-Walther, szefowa Biura Projektów Unijnych i Kontaktów Polsko-Niemieckich, Daniel Staufenbiel, kierownik biura frakcji Lewicy w Kreistagu i Patrick Dahlemann (SPD), najmłodszy poseł do Landtagu Meklemburgii-Pomorza Przedniego i radny Kreistagu, w którym zajmuje się sprawami młodzieży.
– Miałem szczęście współpracować po niemieckiej stronie z przyjaciółmi Polski i dlatego dziś możemy się tu spotkać jako przyjaciele – powiedział burmistrz Polic, Władysław Diakun, nadając dyskusji rzeczowy ton.

Edukacja

Mimo różnic terytorialnych i demograficznych, bo powiat Vorpommern Greifswald jest sześć razy większy od Polickiego i ma cztery razy więcej mieszkańców, oba samorządy łączy ekonomia. W obu się nie przelewa. Ale możliwość wspólnego ubiegania się o środki unijne w nowej perspektywie lat 2014-20 stwarza szansę rozwiązania przynajmniej części problemów pogranicza. W centrum uwagi uczestników spotkania znalazła się edukacja. Spore ożywienie wzbudził pomysł powołania Polsko-Niemieckiej Szkoły Zawodowej na bazie niemieckich doświadczeń tzw. kształcenia dualnego, ściśle powiązanego z praktyką zawodową. Police oferują kadrę, zaplecze pedagogiczne i warsztatowe, a Niemcy – atrakcyjne wynagrodzenie już w czasie przyuczania do zawodu. Wielu polskich absolwentów gimnazjów z tej oferty korzysta, wciąż jednak barierą jest język. Stąd następna propozycja, tym razem starosty Andrzeja Bednarka: Transgraniczne Centrum Kształcenia Językowego, bowiem tę barierę trzeba w końcu aktywniej przełamywać. Aby dwujęzyczność na pograniczu stała się atutem zawodowym przyszłych pokoleń, dziś trzeba zadbać już o przedszkolaków.

Gospodarka

Przewodniczący Kreistagu, Michael Sack, mówił o znaczeniu Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego, którego powiat Policki, patrząc od zachodniej strony, jest forpocztą. Szczecin, niegdyś „Oberzentrum” także dla Pomorza Przedniego , może wrócić do swojej dawnej roli. Aktywny transgranicznie powiat Policki mógłby to przyspieszyć. Jörg Hasselmann zwrócił uwagę na aspekt gospodarczy współpracy i z uznaniem wypowiadał się m.in. o kwietniowych Polickich Targach Gospodarczych.
Beata Chmielewska-Golisowicz zgłosiła konkretne propozycje. Pierwsza to stworzenie transgranicznej ligi sportowej, bo sport jest dobrym spoiwem, a druga to utworzenie transgranicznej młodzieżowej rady regionu, co od razu zyskało uznanie gości i Marlies Peeger obiecała zwrócić się w tej sprawie do odpowiednika Polickiej Rady Młodzieżowej, czyli Kreisjugendring Vorpommern-Greifswald.

Spotkania

Pomysły integracyjne wieńczy koncepcja utworzenia Transgranicznego Centrum Współpracy. Na razie przybrałoby ono formę cyklicznego forum spotkań samorządowców i mieszkańców w różnych konstelacjach tematycznych. Jest nawet pomysł na jego lokalizację, lecz (aby nie zapeszyć!) starosta policki chce z jego ujawnieniem wstrzymać do momentu sformalizowania wniosku o unijne fundusze. Potrwa to jeszcze co najmniej kilka miesięcy, ale perspektywa jest realna.

* * *

Można pokusić się o konkluzję: jeśli po obu stronach granicy uda się przekuć deklaracje w czyny, to transgraniczność może wkrótce stać się rozpoznawalną marką powiatów Polickiego i Vorpommern-Greifswald. Klimat ku temu jest znakomity.

Witold BACHORZ

NZ: Witold Król, przewodniczący Rady Miasta Police, wręcza pamiątkowy medal Danielowi Staufenbielowi (Die LINKE)

Fot.: Witold BACHORZ