To już tradycja: Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Szczecinie zaprasza najmłodszych adeptów sztuki wędkarskiej nad jezioro Rusałka. Tym razem w sobotę 1 czerwca razem z rodzicami, dziadkami i opiekunami do parku Kasprowicza przyszło niemal pięćdziesięcioro dziewcząt i chłopców.
Pogoda dopisała. Świeciło piękne słońce i emocji nie brakowało. Na początek, tak jak podczas zmagań dorosłych, była rejestracja, losowanie stanowisk i sygnałówka, która dała znać, że można łowić. Na haczykach zawisły pierwsze ryby. Najczęściej płotki, ale, jak dojrzałem, były również okonie. Z obowiązku muszę dodać, że przybyłe nad Rusałkę dzieci podzielono na dwie kategorie wiekowe. Do 10 lat oraz 10-14 lat. Starsi opiekunowie cały czas podpowiadali swoim pociechom, co muszą robić, jak zarzucać wędkę, gdzie podrzucać zanętę. Były jednak, a sam to słyszałem, takie chwile, kiedy młody zawodnik mówił: „ Dziadku, nie gadaj tyle. Przeszkadzasz mi w łowieniu”.
Po dwóch godzinach zmagań przyszła pora na ogłoszenie wyników. Zanim jednak poznaliśmy zwycięzców, odbyły się dwie uroczystości. Ośmioletni Albert Sawicki z Koła PZW Szczecin Miasto otrzymał legitymację wędkarską, stając się pełnoprawnym członkiem naszego związku. Na zachętę dostał też w prezencie wędkę. Chwilę później przyjaciele i członkowie Kapitanatu Sportowego wręczyli obecnej nad Rusałką Basi Bergandy-Owsik, która jest członkiem zarządu naszego okręgu, piękne bukiety kwiatów z okazji jej urodzin. W ten właśnie sposób nasza dorosła Basia dołączyła do święta dzieci.
Wśród najmłodszych zwyciężył Kacper Pać, drugi był Dominik Sadowski, a trzecia Patrycja Grzybowska. W grupie starszej triumfował Damian Rogiński, drugi był Jakub Staniszewski, a trzeci Kacper Butryn. Upominki dostały wszystkie biorące udział w wędkowaniu dzieci. Gratulacje!
esox
