Ulica Głowackiego, ulica Sowińskiego, kampus Uniwersytetu Szczecińskiego przy al. Piastów. Jeszcze niedawno był to taki fragment Szczecina, który wywoływał wyjątkowy ból zębów. Nieoświetlone przestrzenie wyglądające jak krajobraz po bombie, niszczejące powojskowe obiekty, zaniedbane budynki akademickie w dawnych koszarach. Było fatalnie. Ale jest lepiej.
Remont - w końcu
Zmiany zaczęły się kilka lat temu - od remontu ulic Głowackiego i Sowińskiego. Zresztą w przypadku tej pierwszej słowo "ulica" można by uznać za pochopne. Głowackiego przypominała bardziej scenerię filmu katastroficznego - z popękaną nawierzchnią, dołami, brakiem oświetlenia. Dla kolejnych pokoleń studentów przedzierających się tędy na zajęcia było to doświadczenie intrygujące i pouczające. Zwłaszcza że okolica nie należy do najbezpieczniejszych pod słońcem.
To się zmieniło. Po remoncie jest normalna nawierzchnia i normalne chodniki, są miejsca parkingowe, ławki, kosze na śmiecie. Cywilizacja w końcu zatriumfowała w tym dzikim miejscu.
Zmienia się też kampus. W końcu. O tym, że jest to najbardziej sponiewierana część US i że trzeba w końcu coś z tym zrobić, mówiono przez lata. Prof. Edward Włodarczyk, obejmują funkcję rektora US, deklarował, że przeprowadzenie tu remontu jest jednym z jego priorytetów.
Sprawy przyspieszyły rok temu. Uczelnia ogłosiła wtedy rozpoczęcie prac. Za wszystko trzeba będzie zapłacić 80 mln zł. Na razie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przyznało 26 mln zł. Jest jeszcze 12 milionów z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Niedawno uczelnia pochwaliła się rezultatami remontu i zaprosiła dziennikarzy do budynku numer 3 przy al. Piastów, w którym wcześniej były zlokalizowane sale wykładowe.
Teraz powstaje tam największa biblioteka filologiczna w Szczecinie i regionie z księgozbiorem ułatwiającym naukę języka angielskiego, niemieckiego, francuskiego, rosyjskiego, ukraińskiego, białoruskiego, czeskiego, hiszpańskiego i języków skandynawskich. W zmodernizowanym budynku - w którym m.in. wymieniono stolarkę okienną i odnowiono elewację, który przystosowano do potrzeb osób niepełnosprawnych - znajdą się: Biblioteka Akademickiego Centrum Kształcenia Językowego, Biblioteka Filologiczna, Biblioteka Instytutu Filologii Germańskiej oraz Biblioteka Wydziału Kultury Fizycznej i Promocji Zdrowia.
Plany są takie, żeby organizować tu imprezy promujące zdrowy styl życia, promocje książek, festiwale nauki, wydarzenia kulturalne, konferencja, seminaria i odczyty. Inwestycja ma zostać zakończona 30 września.
Odzyskiwanie piękna
To nie wszystko. Mogliśmy także zajrzeć do nowo powstającego Centrum Badań Strukturalno-Funkcjonalnych Człowieka przy ul. Narutowicza w dawnym obiekcie wojskowym, który jeszcze rok temu wyglądał dość zniechęcająco. Już niedługo mają się tu - wedle zapowiedzi uczelni - badać najlepsi sportowcy z Polski i z Europy.
- Trwają rozmowy o tym, kto dokładnie - opowiadała dr hab Agnieszka Maciejewska - Karłowska z Wydziału Kultury Fizycznej i Promocji Zdrowia US. - Będą tu funkcjonowały laboratoria: fizjologiczne, biomechaniczne, genetyczne i biochemiczne. Zbadamy m.in. zdolności wysiłkowe sportowców. Centrum prezentuje europejski poziom.
Marszałek Olgierd Geblewicz, który był obecny podczas prezentacji, podkreślał trzy aspekty tego przedsięwzięcia. Po pierwsze - wzmacnia ono pozycję naukową US. Po drugie - łączy świat nauki i biznesu. Po trzecie - powstanie Centrum oznacza rewitalizację pięknej części Szczecina.
Centrum rusza na początku października tego roku.
Nie tylko uniwersytet zajmuje się rewitalizacją. Niedaleko Centrum, przy ul. Głowackiego, dawna pralnia wojskowa zmienia się w nowoczesną siedzibę firmy internetowej NCDC. Budynek ma składać się z 3 części - głównej biurowej, starej kotłowni przebudowanej na kantynę oraz sali konferencyjnej.
Historia splata się tu z teraźniejszością. Podczas prac budowlanych pracownicy firmy Prime Construction odkryli... fragmenty XIII-wiecznego ceglanego Fort Prusty. O forcie wiemy, że prace nad nim rozpoczęły się w 1729 roku. Trwały jedenaście lat. Zadaniem mającej kształt gwiazdy fortyfikacji miała być obrona Szczecina. Potem były tu tereny wojskowe.
Po odkryciu muru zdecydowano, że stanie się on częścią pomieszczenia przeznaczonego do rekreacji i odpoczynku. Obiekt przy ul. Głowackiego nie będzie zwyczajnym biurowcem. Miejsce, które jeszcze niedawno odstraszało, okazuje się mieć walory, których nie ma gdzie indziej.
©℗
(as)
Na zdjęciu: Prof. Edward Włodarczyk, rektor US, pokazał dziennikarzom, jak przebiega remont kampusu przy al. Piastów.