Krokusowa rewolucja powróciła w piątek do źródła. Maluchy z przedszkola i żłobka "Małe Omnibuski" posadziły pół tysiąca szafranowych cebulek przy ul. Zdrojowej w Szczecinie. Teraz pozostaje czekać do wiosny, aby mieszkańcy mogli podziwiać fioletowe pola kwiatów.
- Często bywam na Jasnych Błoniach i nie raz widziałam krokusowe dywany. Wspólnie z panem Sylwiuszem stwierdziliśmy, że spróbujemy przenieść kobierce z Jasnych Błoni na teren wspólnoty - przypomniała początki Krokusowej rewolucji Maria Myśliwiec. - Jak tylko widzę kawałek trawnika, to od razu myślę o tym, jak mogłabym go obsadzić kwiatami.
"Małe Omnibuski" z zaciekawieniem słuchały rad Sylwiusza Mołodeckiego, który cierpliwie tłumaczył im, jak należy sadzić cebulki. To właśnie on brał udział w pierwszych nasadzeniach na Jasnych Błoniach, bowiem ZUK zlecił to firmie Sial, której był wicedyrektorem. Wówczas posadzonych zostało około 30 tys. krokusowych cebulek.
Sponsorem piątkowych cebulek był administrator osiedla "Filar Dom" oraz przedszkole i żłobek "Małe Omnibuski".
- Chcieliśmy zagospodarować ten teren zielony. Jeżeli możemy to zrobić dla siebie i dla mieszkańców to jesteśmy jak najbardziej otwarci na takie inicjatywy. Dodatkowo dzieci wiosną będą mieć piękny widok zza okien - mówił Krzysztof Wojciechowski, właściciel placówki "Małe Omnibuski".
A już w środę (27 bm.) o godz. 12 Krokusowa rewolucja zawita do ogrodu Oddziału św. Mikołaja przy ul. Unii Lubelskiej. Ponad tysiąc cebulek posadzą członkowie Szczecińskiego Centrum Treningu Personalnego oraz Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Chorych na Białaczkę i Inne Choroby Nowotworowe. Dzięki akcji dzieci będą mogły wiosną oglądać żółte krokusowe dywany.
Wspólnie z pomysłodawcami akcji zapraszamy wszystkich chętnych do pomocy przy sadzeniu. Zbiórka w środę o godz. 12 na patio za budynkiem Oddziału św. Mikołaja (ul. Unii Lubelskiej 1, Szczecin).
(KaNa)
Fot. Karolina Nawrocka
Na zdjęciu: Małe Omnibuski ochoczo sadziły krokusowe cebulki.
