Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Z magnolią w herbie

Data publikacji: 05 września 2016 r. 12:15
Ostatnia aktualizacja: 28 lutego 2017 r. 22:00
 Z magnolią w herbie
 

Tu nawet śmietnikowe parawany i parkingi toną w zieleni. Te pierwsze obrastają strzyżone szpalery tuj. Te drugie płożące się odmiany jałowców i cyprysowatych, bukszpanowe labirynty i dające cień drzewa na obrzeżach. Magnolia Park u zbiegu ulic Wernyhory i Klonowica powstało na dawnym wojskowym placu ćwiczebnym z tzw. ścieżką zdrowia dla rekrutów i był to teren należący do sąsiadujących z nim koszar jednostki wojskowej. Całkiem od niedawna, bo od raptem ośmiu lat jest świetnym miejscem do życia.

Atrakcyjnie położone, świetnie skomunikowane, przez środowisko architektów docenione i wyróżnione. Funkcjonalne, ciche mimo że na styku ruchliwych ulic, spokojne, bo bez aut we wnętrzu kwartału zabudowy, z licznymi enklawami odpoczynku i zabaw. Dla dorosłych, młodszych, starszych, dla dzieci. A pośrodku fontanna na skwerze, którą okalają kręgiem magnolie. Czym jest to osiedle można by streścić w trzech słowach: przestrzeń, zieleń, sztuka.

Wiosną rozkwita wspomnianymi magnoliami i otaczającymi elewacje budynków od frontu potężnych krzewów różnobarwnych rododendronów. Zajmuje 3,5 ha z budynkami, w których jest w sumie 296 mieszań plus lokale użytkowe w parterach. Łącznie 261 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Zagospodarowane od A do Z i zatrudnianymi do pielęgnacji otoczenia specjalistami z branży ogrodniczej.

- Nie sztuka coś posadzić i tylko patrzeć, jak rośnie, kwitnie. Sztuką jest dbać o to, co rośNie - zauważa Danuta Falkowska ze szczecińskiej firmy Calbud, inwestora, która - jak widać w tym przypadku - znakomicie potrafi łączyć dwa w jednym, czyli swą podstawową działalność w branży deweloperskiej z rolą zarządcy nieruchomości tutejszej wspólnoty, gospodarza osiedla na usługach miejscowej wspólnoty.

Magnolia Park na mapie miasta zajmuje pozycję wyjątkową. Zdobyło wyróżnienie w konkursie Signum Temporis, organizowanym przez szczeciński oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich (kategoria najlepszy zrealizowany obiekt lub zespół obiektów architektonicznych w Szczecinie, który został wybudowany i przekazany do użytku w okresie 1996-2008). Choć to fakt branżowy, wiadomy głównie zainteresowanym. Osiedle bardziej jest znane z pięknej zieleni, przestrzeni urządzonej przyjaźnie dla wielopokoleniowych rodzin, z zamkniętego dla samochodów rozległego wewnętrznego dziedzińca, a przede wszystkim z niezwykłej fontanny, która nazwę - Radość - zawdzięcza konkursowi, w którym wzięli udział nie tylko szczecinianie, ale też internauci z kraju i ze świata.

Danuta Falkowska biegle podaje wszelkie dane, bo Osiedle Magnolia Park zna doskonale. Od podszewki. Precyzyjne podaje nazwy iglaków, w tym tych ulubionych prezesa Calbudu, jej pracodawcy, które specjalnie sprowadził, by tu rosły, a które niemało kosztowały. Są jego oczkiem w głowie i cieszą oczy na co dzień mieszkańców. Zwłaszcza potężne okazy świerków Brewera.

Pani Danuta wiadomości o osiedlu ma w małym palcu nie tylko dlatego, że jest licencjonowanym zarządcą nieruchomości, ale również jego pierwszą lokatorką. Można by tak rzec - pionierką. I prowadzi mnie w miejsce szczególne - do fontanny. 

- Cembrowina z piaskowca wraz z rzeźbą przedstawiającą kobietę z dziećmi tworzą fontannę, która skupia wokół siebie mieszkańców. Jej autor, krakowski artysta Wiesław Domański, uniesione ręce kobiety zwieńczył kwiatami magnolii, nawiązując do nazwy osiedla - opowiada pani Danuta. - Rzeźba jest wykonana z brązu.

Mamy wczesny poranek. Po godz. 9 każdego ranka wodotrysk jest uruchamiany. Wokół fontanny ławki i zielony parawan z cisów. Zaciszny wodny zakątek, ku któremu prowadzi główny (na osi wschód - zachód) ze spacerowych traktów osiedla, czyli Aleja Dębowa, wyłożona drobną granitową kostką i obsadzona - a jakże by inaczej - kolumnowymi dębami. To przy niej otwierają się kolejne zielone zakątki, place zabaw.

- Mamy swojego ogrodnika. W jego gestii jest między innymi koszenie trawy raz w tygodniu, a poza tym przycinanie i formowanie roślin, ich nawożenie, wykonywanie oprysków przeciwko szkodnikom. Działa też system nawadniania, zraszacze - dodaje D. Falkowska.

To niezbędne, jeśli zieleń o charakterze parkowym ma w tym miejscu przetrwać. Wszystkie te dęby: kolumnowe, klonolistne, szypułkowe, a do tego jodły czarne i koreańskie, efektowne buki czerwonolistne, ambrowce, jarząby, lipy, świerki, cisy, graby, strzeliste brzozy, szczecińskie magnolie, kosodrzewiny, klony i platany. Do tego jeszcze krzewy oraz inne rośliny, dopełniające obrazu zielonej przestrzeni: od tuj i berberysów przez jałowce płożące, irgi, pięciorniki, po perukowce, chojny, suchodrzewy, bluszcze i winobluszcze. ©℗

Mirosław WINCONEK

Fot. Mirosław WINCONEK

Na zdjęciach: Osiedle Magnolia Park u zbiegu ulic Wernyhory i Klonowica w Szczecinie i jego zielono-kwiatowe oblicza pokazuje Danuta Falkowska. 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jak zwykle wszystko to zasługa D. Falkowskiej - żart
2017-02-28 21:57:26
Falkowska jasne- wykonuje prace za kasę i to nie małą. Jak to jest ze wszystkie sukcesy osiedla przypisuje się. D. Falkowskiej, która nie istniałaby bez zespołu osób współpracujących w zarządzaniu, administrowaniu. Wstyd. Nieskromna D.F. Nigdy przy ocenie osiedla (jego stanu i jego utrzymania) nie wspomina się o Zarządzie, który w osobie B. Jach-Gozdek robi wiele dobrego dla wspólnoty i to społecznie. Basiu tak trzymaj.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA