Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Znów o paprykarzu

Data publikacji: 13 października 2020 r. 21:13
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2022 r. 16:13
Znów o paprykarzu
 

O paprykarzu szczecińskim pisano wiele – ostatnio z okazji odsłonięcia pomnika tej konserwy na Łasztowni, który być może jest… budowlaną samowolą. My zaś przypomnijmy, że puszka miała smakowitą zawartość, a to co teraz produkuje kilka przetwórni rybnych w kraju to cień tamtego smakołyka. Przypomnijmy też, iż w tej magicznej puszce powinno być około 40 procent zmielonego mięsa rybiego z ryżem, cebulą, koncentratem pomidorowym, w oleju roślinnym, z dodatkiem różnych przypraw i soli. Paprykarz wymyślili w PPDiUR Gryf i był to sposób na wykorzystanie odpadów po wykrawaniu kostki rybnej z zamrożonych bloków rybnych (za Wikipedią). Pierwowzorem miała być afrykańska potrawa czop-czop. Jej smakowitością i ostrością dzięki papryczce pima zachwycili się technolodzy z baz, które kotwiczyły lub cumowały u wybrzeży Afryki Zachodniej na początku lat 60. Dziś w konserwie znajdziemy zaledwie do 25 procent rybnego mięsa. Zdarzają się też puszki z 40 procentami, ale nie mają tej delikatnej konsystencji, ostrości no i plasterka ogórka kiszonego na wierzchu. Paprykarz szczeciński stał się symbolem miasta. Na zdjęciu oryginalny transparent w wydaniu młodzieży ze Szkoły Podstawowej nr 11 im. UNICEF, która szykuje się do korowodu z okazji Dni Morza w 2008 roku.

Tekst i fot. (kl)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jakób
2020-10-21 23:22:29
do @ck - Dzieciaku, nie wypowiadaj się na temat rzeczy o których nie masz pojęcia. To tak jakby ślepy opisywał bitwę pod Grunwaldem.Kto ci naopowiadał tych durnot o ogromnej biedzie? Bogato nie było, to fakt, ale dzieci nie głodowały, nikt z głodu nie umierał, bezdomnych nie było. Ludzie byli wobec siebie serdeczni i była prawdziwa solidarność międzyludzka. A do NRD czy Czechosłowacji można było od 1971 jeździć na dowód osobisty.
Honorat
2020-10-21 23:17:14
@ Paprykarz (używa pan nazwy bezprawnie, tak jak obecni producenci produktu zwanego na wyrost paprykarzem szczecińskim). Skąd ta informacja o kaszy jaglanej? To właśnie teraz w niektórych podróbkach może być ta kasza. Prawdziwy paprykarz szczeciński był produkowany zgodnie z wymaganiami normy zakładowej (ZN) opracowanej w 1967 przez pracowników PPDiUR GRYF. Według normy ZN-67/ZGR-09815 obowiązującej od 1 lutego 1967 r. paprykarz szczeciński to rozdrobniona masa powstała przez wymieszanie mięsa ryb z ryżem, koncentratem pomidorowym, olejem, cebulą, przyprawiona pieprzem nigeryjskim.
@ck
2020-10-18 08:39:36
A ja mam 30 i cieszę się, że nie pamietam ponurych, szarych i biednych lat 60. XX wieku. Co z tego, że szynka niby lepiej smakowała jak smuta i bieda olbrzymia panowała wszędzie. I nawet do głupiego NRD czy Czechosłowacji nie można było wyjechać. To były tragiczne czasy i żaden sentymentalizm spożywczy tego nie odmieni.
Paprykarz
2020-10-15 08:19:43
Wikipedia przekłamuje, gryf robił z kaszą jaglaną. Ryż zastąpił kaszę w podróbkach
ck
2020-10-14 20:11:23
Mam ponad 60 lat i pamiętam lata 60-te ubiegłego wieku. Pamiętam sklep w moim miasteczku gdzie w ladzie chłodniczej leżała szynka po 90 zeta za kilogram i nie było maszyn do krojenia na plasterki, to kupowało się taką małą cząstkę odkrajaną od całości. W domu nie było lodówki, to leżało to w chłodnej kuchni i mama po plasterku dawała nam na chleb pieczony w piekarni GSu na zakwasie. Pamiętam widok kiełbasy "piwnej" co też leżała w domu i kroiło się ją po kawałku niczym relikwie i nie robiła się zielona. Nie kupowało się mięsa na kilogramy, bo ludzi nie było stać. Matka miesięcznie zarabiała na 12 kg szynki, lub 10 kg kabanosów, albo na 100 kg cukru. I to musiało wystarczyć na żarcie, buty i opłaty za mieszkanie. Inni ludzie podobnie. Konserwa "tyrolska" to była delicja, tak jak czekolada po 19 zeta za 100gram. Potem przyszedł rok 1970 i później Gierek zaczął sypać pieniędzmi bez pokrycia. Szynka szybko zniknęła ze sklepów. To co dzisiaj jest szynką, czy nawet tym paprykarzem to tylko wyroby "nazwopodobne" nie mające nic wspólnego z pierwowzorem.
Keepee
2020-10-13 21:20:32
Najlepszy paprykarz w bułce robiony na miejscu można zjeść w kawiarni w muzeum przełomy o bułce ze śledziem nie wspominając. Najlepsze i nasze szczecińskie

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA