Te panie (na rysunku) to zakonnice, raczej nie muzułmanki w czadorach. Księżulkom "robijającym" się w wielkich, drogich furach wydają się dziwne - one służą Bogu, a oni tyko z tej służby (na tej służbie) korzystają.

totalne dno!!!!!!!!!!!!!!1 obrazaj biedronia i innych

Oczywiscie ze sa inne - tak bylo, jest i bedzie!!!A ze niektorzy mysla , ze tak NIE jest to sa oni po prostu zniewiescieni- neutralnie : czyli 50% na 50%. Moze i dobrze!!

do...[Do... Quistorp-a]... Zacznijmy od kurtuazji. Nie chcę rozmawiać ze ścianą. Wchodzę w podwoje łamów przecudownego Kuriera i przedstawiam się; jestem Quistorp. Maruda Quistorp. Oczekując tym samym, że osoba wchodząca do tego "ekskluzywnego" "saloon'u", chcąca nawiązać kontakt werbalny odwzajemni mi się ; Fasola. Jestem Jaś Fasola. Jak Bond. James Bond.Na pytanie "A w Twoich Nowoczesnych i za-KOD-owanych myslach... to "chyba" duzo wielo-kolorowych Flag po-wie-wa ???" i co reprezentuję? Odpowiadam; Próbuję grać błazna!Próbuję żonglować trzeźwością umysłu. Ale mi to nie wychodzi. Bo bycie błaznem to wielka sztuka. Życzę tego i [Do... Quistorp-a] Z całym szacunkiem! Przy okazji, na myśl przyszło mi jeszcze jedno skojarzenie. W. Sz. Maestro H. Sawka potrafi grać na szerszej gamie. Stary rzęch samochód to w żargonie potocznym ludek między Odrą a Bugiem nazywają gablota. To krótki skok do skojarzenia. Gablota to taka tablica zakryta szkłem w której zamieszcza się ogłoszenia, i inne wiadomości. Jednym słowem; wielebni swoich jednobiegunowych bezbarwnych spostrzeżeń nie wstydzą się. Oni to głoszą jawnie wręcz w gablotach.

A w Twoich Nowoczesnych i za-KOD-owanych myslach... to "chyba" duzo wielo-kolorowych Flag po-wie-wa ???

Taaaak! Po dłuższym rozmyślaniu i dywagacjach . Samochód , w którym zasiedli wielebni, jest zdezelowanym, kiedyś luksusowym pożądanym przez masy dobrem luksusowym , samochodem, zwanym mercedesem. Teraz to już jest rzęch, gablota bez oświetlenia. Czytaj; bez kierunkowskazów, reflektorów. Synonim zasad wyznaczania kierunków, oświecenia. Wielebni poruszają się bez wszelkich zasad bezpieczeństwa. Poruszają się w przestrzeni bliżej nieokreślonej. Wszelka odmienność, w ich głowach jednopłciowa optyka myślowa.

Ale bez Gospodyn, Katechetek i Siostr Zakonnych... tez za daleko "nie ujedziemy" ??

Dlatego My jako Adamy wolimy byc bez nich - gdyz Baby z wozu... to i koniom lezej !!