Piłkarz Pogoni Szczecin Marcin Listkowski nie zagra w finałowym turnieju mistrzostw Europy juniorów. Reprezentacja Polski, której nasz napastnik jest kapitanem przegrała w ostatnim eliminacyjnym meczu do finałowego turnieju z Portugalią 1:3 (1:1).
Jedynego gola dla polskiej drużyny zdobył Listkowski, który w pierwszej połowie pięknym strzałem wyprowadził nasz zespół na prowadzenie, ale niestety w dalszej części meczu przewaga gospodarzy była już wyraźna.
Porażka naszej drużyny nie powinna dziwić jeżeli weźmie się pod uwagę, jacy piłkarze grali w reprezentacyjnej drużynie juniorów naszego rywala. Dwa gole zdobył Rui Pedro z FC Porto, który w obecnym sezonie zadebiutował w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów i zaliczył 12 minut w wygranym 5:0 spotkaniu z Leicester.
To nie jedyny gracz, który w obecnym sezonie wystąpił w meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów. W meczach przeciwko Legii Warszawa wystąpiło aż czterech piłkarzy, przeciwko którym mierzył się też Listkowski, a trzeba pamiętać, że Legia jeden z meczów przegrała i to wyraźnie, a w drugim przewaga i kultura gry były wyraźnie po stronie Sportingu Lizbona.
Jednym z piłkarzy, który grał zarówno przeciwko Legii, jak i we wtorkowym meczu przeciwko Listkowskiemu był Abdu Conte. Nasz napastnik radził sobie w bezpośrednich pojedynkach doskonale. Według oceny naocznego świadka meczu – Jakuba Polkowskiego z portalu „Łączy nas piłka”, Listkowski wyglądał na tle rywala znakomicie zarówno pod względem szybkościowym, jak i fizycznym.
To zaskakujące, że piłkarz jest w głębokiej rezerwie przeciętnego klubu z przeciętnej ligi europejskiej, a gracze w jego wieku, lub nawet o rok młodsi, którym nie ustępował w bezpośrednich starciach, mają już na koncie mecze o dużą stawkę w rozgrywkach Ligi Mistrzów. I to nie w wymiarze śladowym, ale grając od początku do końca. (par)