Piątek, 26 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Transfery w Pogoni

Data publikacji: 26 stycznia 2017 r. 14:04
Ostatnia aktualizacja: 27 stycznia 2017 r. 09:02
Piłka nożna. Transfery w Pogoni
 

Wszystko wskazuje na to, że obecnej zimy w drużynie Pogoni nie nastąpią już żadne zmiany, jeśli chodzi o stan kadrowy pierwszej drużyny. Do cypryjskiego Pafos udała się wyselekcjonowana grupa 25 piłkarzy, z których pięciu to absolutni debiutanci.

Analizując ruchy transferowe ostatnich dziesięciu okienek transferowych, to obecne jest najbardziej mizerne i to w dwie strony. Od momentu kiedy Pogoń awansowała do ekstraklasy, nigdy się jeszcze nie zdarzyło, że zaledwie jednego piłkarza pozyskała i tylko jednego straciła.

Tak jest obecnie, ale wcale nie musi to oznaczać, że to zły kierunek. Pogoń w ostatnich dwóch okienkach transferowych pozyskuje więcej albo tylu samo piłkarzy, niż się pozbywa. Trzy ostatnie okienka transferowe pokazują, że Pogoń żegna się z coraz mniejszą grupą piłkarzy. Może to oznaczać, że w szerokiej kadrze coraz mniej jest piłkarzy przypadkowych i niepotrzebnych.

Promocja zahamowana

Runda jesienna była bardzo nieudana jeśli chodzi o promocję młodych piłkarzy. Praktycznie została zahamowana. To nie był okres, w którym kolejny krok do przodu poczynili tacy piłkarze jak Jakub Piotrowski i Marcin Listkowski.

W obecnym roku ma się to zmienić. Piotrowski, Listkowski, a także inni młodzi piłkarze: Sebastian Kowalczyk, Seiya Kitano czy Gracjan Jaroch mają być odważniej wprowadzani do gry w pierwszym zespole.

Więcej oczekuje się od starszych wychowanków: Dawida Korta i Łukasza Zwolińskiego. Runda wiosenna ma być dla nich szansą, a dla klubu dowodem na to, że szkolenie, ale też umiejętność wprowadzania do gry w ekstraklasie swoich graczy jest w Pogoni na dobrym poziomie.

Może to się oczywiście odbyć kosztem wyników, zawsze tak jest, gdy gra dużo młodzieży. W klubie przyjęto jednak taki model funkcjonowania i stąd dość ostrożne, wręcz kosmetyczne zmiany w kadrze pierwszego zespołu.

W poprzednim okienku transferowym, które powszechnie też uznawano jako mało odważne, pojawili się w klubie tacy piłkarze, jak: Rapa, Delev, Drygas, Kitano i Niepsuj. To aż pięciu nowych piłkarzy, choć Kitano był już w klubie, ale w drużynie rezerw.

Panuje ogólna teoria, że nowy zawodnik dopiero w drugiej rundzie pokazuje pełnię swoich walorów. Czuje się już wtedy w drużynie pewniej, zna otoczenie, nabiera swobody i dystansu. Jeżeli tak, to można z dużym zainteresowaniem oczekiwać na występy Deleva czy Rapy, którzy już w swojej pierwszej rundzie zaaklimatyzowali się znakomicie.

Podobna sytuacja do dzisiejszej miała miejsce w ubiegłym roku. Też sprowadzono tylko jednego klasowego piłkarza. Był nim Adam Gyurcso, a teraz jest to Mate Tsintsadze. W poprzednim roku skrócono jednak jeszcze wypożyczenie Dawida Korta, ale jak się później okazało, młody wychowanek klubu nie okazał się jeszcze w poprzednim roku wzmocnieniem, ale ledwie uzupełnieniem zespołu. W obecnym roku ma być już inaczej. Pozycja Korta w pierwszym zespole ma być silniejsza.

Burzliwe lato 2015

Spośród dziesięciu ostatnich okienek transferowych najbardziej burzliwe było to z lata 2015 roku. Klub wtedy pożegnał aż dziesięciu piłkarzy, w tym między innymi Radosława Janukiewicza, a sprawa ciągnie się do dziś, bo piłkarz nie zgodził się na wcześniejsze rozwiązanie umowy i do końca kontraktu będzie pobierał dość sowite wynagrodzenie, a klub postanowił, że w zamian nie będzie korzystał z jego usług.

Pogoń latem 2015 roku pozyskała pięciu piłkarzy, a pożegnała aż dziesięciu. To była prawdziwa rewolucja kadrowa, która jednak wyszła drużynie na dobre. Runda jesienna roku 2015 była dla Pogoni najlepsza pod względem dorobku punktowego, odkąd zespół powrócił do ekstraklasy.

Cały sezon w ogóle był najlepszy od 15 ostatnich lat. Okazało się wtedy, że mając niezłych piłkarzy, pomysł na grę, można sukces odnieść bardzo szybko, nie trzeba długo czekać i wmawiać opinii publicznej, że słabe wyniki, to efekt licznych zmian dokonanych w drużynie lub w sposobie gry.

Pogoń pożegnała 10 piłkarzy

Latem 2015 roku Pogoń wykonała zatem aż piętnaście transferów – pięć do klubu i dziesięć z klubu. W ciągu ostatnich pięciu lat było jeszcze pięć okienek transferowowych, kiedy tych transferów dokonywano przynajmniej dziesięć – przeważnie mniej piłkarzy pozyskiwano niż oddawano.

W ciągu niespełna pięciu lat Pogoń żegnała się z ponad 50 piłkarzami, ale zarabiała tylko na pięciu z nich: Czerwińskim, Wojtkowskim, Dąbrowskim, Robaku i Akahoshim. Przeważnie było tak jak w przypadku Janukiewicza, że to Pogoni bardziej zależało na pożegnaniu piłkarzy. Z różnych powodów. Albo piłkarze nie spełniali oczekiwań sportowych, albo mocno swoimi zarobkami nadwyrężali budżet klubu. Bywało, że oba te elementy były ze sobą spójne.

Zdarzało się, że klub rezygnował z piłkarzy zaledwie pół roku po podpisaniu kontraktu, jakby przyznając się do błędu, lub nawet dużej pomyłki. To nie były odosobnione przypadki. Takich graczy w ostatnich pięciu latach było aż jedenastu, czyli ponad 20 procent. Od trzech okienek transferowych takie przypadki się jednak nie zdarzają. Ostatnimi graczami, którzy opuścili klub zaledwie po pół roku grania w Pogoni byli 1,5 roku temu: Janota i Kamess.

Dziś Pogoń wydaje się być zdecydowanie bardziej ostrożna przy podejmowaniu decyzji o ruchach transferowych. To trochę jak ze zmianą trenerów. Pogoń w ekstraklasie zmieniała trenerów cztery razy, miała ich pięciu, a pozycja w tabeli praktycznie tylko poza pierwszym sezonem jest w zasadzie niezmienna. ©℗ Wojciech PARADA

Fot. pogonszczecin.pl

Transfery Pogoni w ekstraklasie

LATO 2012 (4 transfery do klubu – 7 transferów z klubu)

Przyszli: Pernis, Dąbrowski, Bonin, Traore.

Odeszli: Kucharski, Matuszczyk, Williams, Łuszkiewicz, Mandrysz, Wólkiewicz, Sotirovic.

ZIMA 2013 (3-5)

Przyszli: Tadrowski, Murayama, Chałas.

Odeszli: Radler, Szałek, Bonin, Mosnikov, Traore.

LATO 2013 (6-6)

Przyszli: Kudła, W. Lisowski, Bąk, Ouedraogo, Tchami, Robak.

Odeszli: Pernis, Hricko, Noll, Tadrowski, Budka, Kolendowicz.

ZIMA 2014 (5-6)

Przyszli: Kun, Małecki, Murawski, Popara, Kozłowski.

Odeszli: Pietruszka, Andradina, Ouedraogo, Tchami, Chałas, Djousse.

LATO 2014 (4-5)

Przyszli: P. Lisowski, Nunes, Loureiro, Okuno.

Odeszli: Lewandowski, W. Lisowski, Akahoshi, Ława, Popara.

ZIMA 2015 (4-6)

Przyszli: Danielak, Janota, Kamess, Akahoshi.

Odeszli: Dąbrowski, P. Lisowski, Bąk, Loureiro, Okuno, Kozłowski.

LATO 2015 (5-10)

Przyszli: Słowik, Czerwiński, Fojut, Lewandowski, Dvalishvili.

Odeszli: Janukiewicz, Golla, Hernani, Koj, Kun, Janota, Rogalski, Wojtkowski, Kamess, Robak.

ZIMA 2016 (2-3)

Przyszli: Gyurcso, Kort.

Odeszli: Danielak, Małecki, Murayama.

LATO 2016 (5-4)

Przyszli: Niepsuj, Rapa, Delew, Drygas, Kitano.

Odeszli: Czerwiński, Przybecki, Walski, Dvalishvili.

ZIMA 2017 (1-1)

Przyszli: Tsintsadze.

Odeszli: Akahoshi

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Tuy
2017-01-27 08:39:20
Oj! Bedzie sie działo.Bedzie ostra walka o.....UTRZYMANIE NIESTETY!!!! Obym sie mylił!!!
z perspektywy krzesełka
2017-01-26 21:30:50
Nie rozumiem zdziwienia.Taka postawa podyktowana jest pewną "taktyką" Nie będą wydawać kasy i czynić specjalnie wzmocnień w sytuacji kiedy ma powstać zupełnie nowa drużyna na czas otwarcia nowego stadionu.Dopiero "ta" drużyna będzie tą w której Pogoń zakontraktuje sporo gwiazd a cel będzie konkretny-gra o puchary.Do tego czasu nie oczekujmy czegokolwiek i cieszmy się tylko tym aby zdołali się utrzymać w ekstraklasie do tego czasu.Czeka nas czas wyczekiwania,stagnacji i pozoracji.Taka będzie Pogoń przez najbliższe 3-4 lata

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA