Złote Kompasy po raz dziewiąty [GALERIA]

 

Już po raz dziewiąty wręczono Złote Kompasy. Wyróżniane są nimi osoby szczególnie zasłużone w działalności na rzecz środowiska morskiego, dbające o morską kulturę i edukację. Laureatów tradycyjnie uhonorowano podczas „Mikołajek morskich”, która odbyły się w sobotę (3 grudnia) w szczecińskiej restauracji „Zamkowa”.

Kapitułę Złotego Kompasu tworzą przedstawiciele trzech organizacji: Związku Zawodowego Kapitanów i Oficerów, Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej oraz Stowarzyszenia Starszych Oficerów Mechaników Morskich. Co roku nagradza ona trzy osoby. Tegoroczne Złote Kompasy otrzymali: kpt. ż.w. Jan Prüffer, Laura Hołowacz i starszy oficer mechanik okrętowy Janusz Fydrych.

Laudację na cześć kapitana Prüffera wygłosił kpt. ż.w. Wiktor Czapp. Przybliżył jego bogaty życiorys i osiągnięcia. Urodzony w 1931 r. Jan Prüffer, dowodził wieloma statkami, ale jego ulubionym był „Powstaniec Warszawski” – masowiec zbudowany w Stoczni Szczecińskiej.

– Nie czuję się godny tej nagrody – mówił wzruszony laureat, dziękując za wyróżnienie.

Założycielkę i szefową firmy CSL Internationale Spedition, Laurę Hołowacz, przedstawił kpt. ż.w. Janusz Markiewicz, przewodniczący kapituły.

– Wiele osób działa na rzecz kultury i tradycji morskiej, ale z takim sercem tylko pani Laura – podkreślił kpt. Markiewicz, wyliczając szereg nagród, jakie do tej pory otrzymała.

Laureatka dziękowała i zapraszała do Starej Rzeźni, którą kupiła jej firma, odrestaurowała i utworzyła tam centrum kultury z wieloma morskimi akcentami.

Trzeci Złoty Kompas trafił do rąk st. of. mech. okr. Janusza Fydrycha, wiceprzewodniczącego szczecińskiego Stowarzyszenia Starszych Oficerów Mechaników Morskich.

– To typowy człowiek renesansu, łączący pasję mechanika, wynalazcy i naukowca – zaznaczył w laudacji st. of. mech. okr. Zbigniew Łosiewicz, przewodniczący SSOMM.

Laureat dziękował szczególnie kapitanom.

– Ten kompas będzie wskazywał słuszną i właściwą drogę naszej współpracy – powiedział st.of. mech. okr. J. Fydrych.

Tradycją „Mikołajek morskich” jest też licytacja książek i pamiątek.

– Cały dochód przeznaczony będzie na renowację pomnika „Tym, którzy nie powrócili z morza” – poinformował kapitan Czapp.

Sponsorem „Mikołajek morskich” był Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

(ek)

Fot. Ryszard Pakieser