Piątek, 26 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Zawaliła się część zamku [GALERIA] (akt. 1)

Data publikacji: 11 maja 2017 r. 13:09
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:36
Zawaliła się część zamku
Fot. Piotr Tuzimek  

Wielki huk i tumany pyłu - tak opisują to, co się stało pracownicy Zamku Książąt Pomorskich. W czwartek, tuż po południu, w północnym skrzydle budynku, na skutek tąpnięcia kolumny, zawaliły się trzy kondygnacje. Nikt nie zginął.

O tym, że zamek pęka informowaliśmy dwa tygodnie temu. Choć z instytucji płynęły uspokajające komunikaty, imprezy w tej części budynku zostały w większości odwołane, pracownicy przeniesieni do innych skrzydeł, zamknięto też wystawy.

- Informację o katastrofie budowlanej otrzymaliśmy o godz. 12.12 - informuje st. kpt. Piotr Tuzimek z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Szczecinie. - Trzy kondygnacje budynku są zawalone. To skutek tąpnięcia filara, który spadł z najwyższej kondygnacji przebijając stropy. Zniszczenia są znaczące, na każdym piętrze mamy około 50 metrów kwadratowych gruzowiska. Trudno ocenić w tej chwili przyczyny, zostanie do tego powołana specjalna komisja. Pamiętajmy, że to zabytkowy budynek, remontowany dwa lata temu. Przy pracach modernizacyjnych odkrywano różne niespodzianki archeologiczne. Może w tym trzeba upatrywać przyczyn tego co, się stało.

Barbara Igielska, dyrektor Zamku Książąt Pomorskich, uspokaja, że w momencie tąpnięcia skrzydło północne było puste: - Nie było tam zwiedzających ani pracowników. Wszystkie cenne dzieła sztuki także zostały wcześniej wyniesione. Na miejscu są eksperci budowlani, którzy sprawdzą jak mogło dojść do takiej katastrofy. Skrzydło północne jest objęte gwarancją ze strony firmy budowlanej.

Cały teren zamku został zamknięty. Na miejscu trwały czynności, prowadzone przez policję, strażaków i inspektorów Powiatowego Nadzoru Budowlanego. Pojawiły się też ekipy z psami, szukającymi ludzi w gruzowiskach, by upewnić się, że faktycznie nikogo na miejscu w momencie zdarzenia było.

Modernizacja północnego skrzydła Zamku Książąt Pomorskich była jedną z flagowych inwestycji kulturalnych w Szczecinie. Kosztowała 23 miliony złotych (19 z nich to fundusze unijne), trwała blisko dwa lata. Prace przeprowadziła toruńska firma Restauro. Ich efektem było m.in. otwarcie tarasu widokowego na dachu budynku. Pojawiają się głosy, że to właśnie wylewanie betonu pod niego spowodowało osłabienie konstrukcji nośnych zamku. Czy rzeczywiście tak jest, ocenią fachowcy.

Katarzyna Stróżyk

***

Wcześniejsza informacja

Zawalił się filar konstrukcji nośnej w północnym skrzydle Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Element zarwał stropy na trzech pietrach budynku.

Do katastrofy budowlanej doszło w czwartek tuż po godz.12. Na miejscu interweniuje straż pożarna i inne służby. Trwa przeszukiwanie miejsca katastrofy, do którego mają być użyte psy. Prawdopodobnie nikt jednak nie ucierpiał, gdyż ta część zamku już wcześniej została ewakuowana.

(kas)

Fot. Piotr Tuzimek, Dariusz Gorajski,  Tomasz Kubiak, OSP Wołczkowo, OSP gryf

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Wieża Bismarcka
2017-05-14 16:34:45
Starych drzew się nie przesadza a w starych murach się dziur nie wierci. W błoto poszły zaciągnięte kredyty w niemieckich bankach na "unijne dotacje" bo dofinansowanie UE wymusza posiadanie środków własnych. Jak się nie ma środków własnych to trzeba brać kredyty i zadłużać mieszkańców województwa bo Zamek to instytucja Wojewody Geblewicza. Zemścił się głupi pomysł na wydanie unijnych pieniędzy na budowanie windy w starych murach. Wszystko na pokaz i za cudze pieniądze. Miejsc widokowych w Szczecinie nie brakuje; wieża bazyliki archikatedralnej, Cafe22 w PazimCenter, Wieżowiec Tv, Suwnica w Stoczni Szczecińskiej, La Stadia, wieża Urzędu Wojewódzkiego i stara wieża Zamku z wahadłem Foucolt. Jest jeszcze Wieża Bismarcka.
Jan @ Jan
2017-05-12 14:20:54
No to popatrz dokładnie na zdjęcia - cały filar "pojechał" o jedną kondygnację w dół. Pytałem o to skąd wzięła się przestrzeń pod filarem, że mógł się tak pionowo obsunąć. Jednocześnie stropy pomiedzy filarami uległy zniszczeniu tylko w sąsiedztwie tego filara. Tak się nie zachowuje sklepienie krzyżowe w czasie usunięcia podpory z jednej strony, prawda? Trzecia kwestia - o ten filar nic się już nie opiera i dla statyki budowli on nie istnieje, a budowla stoi jak stała... OK, tu jest podtekst ;)
@Jan
2017-05-12 13:22:43
Wszystkie elementy konstrukcyjne stropu /na każdej kondygnacji/ pełniły określone funkcje. Nie polecam usuwania czegokolwiek na własną rękę aby uzyskać większą powierzchnię użytkową a tym bardziej nie należy dociążać konstrukcji w miejscach przypadkowych. Moim zdaniem katastrofę budowlaną w tym konkretnym przypadku zapoczątkowało zniszczenie filara podtrzymującego sklepienie krzyżowe na najwyższej kondygnacji. Dalej nastąpił efekt domina za sprawą sił grawitacji. Ciężar gruzu z górnej kondygnacji zapoczątkował ścinanie el. sklepienia krzyżowego wspartego na filarach na niższych kondygnacjach. Jeżeli filary podtrzymujące sklepienia na dolnych kondygnacjach nie zostały zniszczone to najprawdopodobniej taki był początek zdarzenia.
Jan
2017-05-12 11:39:34
Pytania do fachowców (budowlaniec, architekt): 1) Ze zdjęć widac, że filar "zapadł" się pionowo o jedną kondygnację w dół. Skoro tak, to musiał mieć miejsce "gdzie" się zapaść. Czyżby na najniższej kondygnacji nie było ciągłości tegoż filara? A jeśli tak, to jakie on siły przenosił? 2) Jak to jest, że usuwamy z budowli jeden filar nośny i nie niesie to większych reperkusji nawet dla stropów, które teoretycznie miał wspierać, nie mówiąc o statyce całej budowli? Po co więc ten filar tam był, skoro nie przenosił obciążeń? Znane są tego typu konstrukcje stawiane w celach estetycznych, ale wówczas nie mamy do czynienia z jakąś wielką katastrofą budowlaną o jakiej traktuje artykuł. Pozdrawiam.
JaKto
2017-05-12 10:54:42
Komentarz zbyteczny bo już jest a treści artykułu: 35 Wielki huk i tumany !!!/////^ TAK !!!!TUMANy i .@@44z dozoru Wielki huk i tumany pyłu - tak opisują to, co się stało pracownicy Zamku Książąt Pomorskichdzoru pyłu - tak opisują to, co się stało pracownicy Zamku Książąt Pomorskich
Alik
2017-05-12 09:27:10
Dobrze, ze nic sie nikomu nie stalo. Moze teraz uda sie zmusic prywatnych wlascicieli skarpy do jej zabezpieczenia. Na szczescie pion byl ewakuowany i wszystko od pojawienia sie rysy obserwowali specjalisci, ale trzeba skarpe zabezpieczyc na przyszlosc.
Andrzej
2017-05-12 09:01:58
Kierownik Zamku, ktory dopuscil do przerobki skrzydla polnocnego w taki sposob, konserwator zabytkow, kierownik nadzoru budowlanego i szef firmy budowlanej, juz powinni byc zawieszeni, albo na bruku!
Karolina
2017-05-12 08:20:22
Brawa dla naszych strażaków i policjantów. Szczególne brawa dla pracujących strażaków ochotników z Wołczkowa i ich psów ratowniczych!!!
bobo
2017-05-12 05:06:38
Nie martwmy się w Gdyni już spawają nowy zamek i w ciągu miesiąca do nas przypłynie..
Latem
2017-05-12 04:21:01
Grodecki przegral konkurs na dyrektora i teraz siedzi na internecie i trolluje. Zabierz sie czlowieku do pracy, zamiast bzdury wypisywac. I nastepnym razem zloz porzadnie wszystkie dokumenty to nie odpadniesz w przedbiegach. Az strach dopuscic kogos takiego do jakiejs odpowiedzialnej funkcji.
Stasik
2017-05-12 04:17:43
Brawo za reakcje. Od dwoch tygodni caly zagrozony pion byl pusty i bezpieczny, a na miejscu katastrofy znajdowali sie tylko dyrektor zamku i inzynier odpowiedzialny za znalezienie przyczyn rys na murze. Na szczescie obojgu nic sie nie stalo.
Henryka Szczecin
2017-05-11 22:13:11
Myślę , że to zemsta słynnej Szczecińskiej Frygi. A tak na marginesie ,czy ktoś odpowie karnie lub finansowo za wyrzucone w błoto pieniądze [ chodzi o Frygę ] ?
nick
2017-05-11 21:10:06
Ja bym sprawdził czy nie ma w podziemiach ciezarowki z sarkofagiem na pace z czasow wojny:) to moze byc poczatek interesujacej historii:))
kasia
2017-05-11 20:50:43
takie cuda to tylko w Ciecinie! brawo!
Ktoś podkopał ? :)
2017-05-11 20:46:56
Fajne miejsce żeby wybudować apartamentowce i galerię. Piotruś z Baszty ogarnie temat gdy wszystko sie zawali :)
wieża
2017-05-11 20:26:37
Robiono tam przebudowę bez nadzoru a że natrafili na drewniane skrzynie to już nic nie powiedzą ?
Ella
2017-05-11 17:41:09
Od lat wszyscy wiedza, jak trasa zamkowa wplywa na zamek. Do tego dochodza wody gruntowe, wiek budynku i mnostwo innych rzeczy. Cale szczescie, ze ta czesc byla wzmacniana, inaczeJ straty bylyby duzo wieksze
Kassandra
2017-05-11 17:34:46
Obiecywano Polskę w ruinie, no i jest.
Jukin
2017-05-11 17:33:46
Wazne, ze szybko zareagowali i skrzydlo od dwoch tygodni stoi puste. Brawo dla zarzadu - dwoch specjalistow od uszkodzen budowlanych twierdzilo, ze katastrofy nie bedzie ale dyrekcja dmuchala na zimne. Brawo za madra decyzje!
@Tomek
2017-05-11 16:29:14
Jedzie nowy z Gdyni. Nie na barkach, ale na jednym pontonie.
Tomek
2017-05-11 15:55:53
Ten kto napisał, że most Cłowy tonie, niech będzie świadom, iż jedzie już do nas nowy na barkach - z Gdańska lub Gdyni.
Performance artystyczny
2017-05-11 15:27:30
To nie żadna katastrofa budowlana tylko najnowszy performance artystyczny. Sztuka ma przecież szokować. Tym razem nowa wystawa nosi dumnie tytuł "zwalony filar".
Szklana pułapka
2017-05-11 15:20:56
Niestety kłania się "szklana pułapka"!! Kiedy powstały pierwsze rysy na ścianach/sufitach? Nie kiedy o nich zaczęto mówić, gdyż to już było za późno. Prokurator już tam powinien badać sprawę, i jak ktoś za ten bajzel nie trafi do paki, to znaczy że układ towarzyski miasta ma się wyśmienicie!
Zamczysko
2017-05-11 15:15:46
Zachciało im się windy w zamku - jeszcze karuzeli cyrkowej brakuje.
Taras na dachu
2017-05-11 15:10:41
Nazwa firmy budowlanej i nazwisko inspektora dopuszczającego do użytku to w świetle prawa informacje publiczne gdyż remont dotyczy obiektu użyteczności publicznej. .... i nie chodzi tu o politykę gdyż ta w zakresie przetargowym została już zapewne poczyniona ale o podanie rzetelnych informacji czemu zdaje się ma służyć prasa.
Tomek
2017-05-11 15:08:43
Wszcząć szybko dochodzenie, aby nie zaginęły "dokumenty". Prokurator już na miejscu ? Jedni pilnują zawalin, reszta jedzie do/po architektów oraz osobę nadzorującą budowę. Jeżeli tak nie będzie...to będzie po staremu, czyli "eeee, panie, stary strop, musiał się w końcu zawalić..." i case closed.
Krzysiek
2017-05-11 14:57:33
Nie trzeba być ekspertem aby ze zdjęcia zauważyć, że filar został zniszczony poprzez przekroczenie naprężeń ściskających! Wniosek - wprowadzone zostały dodatkowe siły na które stary filar z piaskowca nie był przygotowany!
Cytadela
2017-05-11 14:53:59
Hmmm taaak,więc zamek rozebrać nic już z niego nie będzie,cegły na odbudowę Warszawy,a w miejscu zamku ścieżki rowerowe. Będziemy natchnieniem Europy.
eskaa
2017-05-11 14:36:35
Oczywiście, że ma to związek ze szklaną szkaradą na dachu. I z windą przez wszystkie piętra. Tak to jest jak się majstruje w starej, wypalonej budowli.
Czarne chmury
2017-05-11 14:30:08
Marina tonie, most Cłowy się zawalił, teraz zamek... niech no jeszcze pieprznie wiadukt na Woj. Polskiego (trzyma się tylko siłą zaklęć) i Krzystek przestanie być prezydentem i bez ustaw PiS-u.
Sedinum?
2017-05-11 14:04:42
Tego nawet Herman nie przewidział!
Piotr
2017-05-11 13:58:11
Ciekawe czy ma to związek z tym szklanym barakiem na dachu tego skrzydła, które zostało przygotowane do oglądania panoramy Szczecina. Wielka szkoda dla zamku i dla Szczecina. Czekać, tylko aż wykarczują skarpę od strony północnej i skrzydło samo spłynie.
Arek Szczecin
2017-05-11 13:54:54
Znowu mi usuniecie komentarz? Pytam się publicznie czy te części były remontowane? Nazwa firmy wykonującej prace i nazwisko inspektora nadzoru właścicielskiego!!
miki
2017-05-11 13:54:29
Pani Igielska dostała od Geblewicza nowy angaż ze swe "osiągnięcia" na następną kadencję. Wcześniej urządzała nielegalne wystawy ukraińskich artefaktów. I została "Szczecinianką Roku". Żenada.
zamek
2017-05-11 13:47:42
Aż nie do wiary, że takie cuda się dzieją za nowej dyrektor.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA