Poniedziałek, 20 maja 2024 r. 
REKLAMA

Weź mnie Kurierem do domu. Brus na dobre

Data publikacji: 09 maja 2024 r. 12:38
Ostatnia aktualizacja: 09 maja 2024 r. 12:38
Weź mnie Kurierem do domu. Brus na dobre
Brus (112/24) to maluch, który w życiu nie zaznał wiele szczęścia. Mimo wszystko jednak nie stracił pozytywnego nastawienia do świata i łatwo zdobyć jego serce. Wystarczy dać mu szansę. Potrzebuje kochającej rodziny i prawdziwego domu - na już i na zawsze. Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt  

Od początku było jasne, że nikt nie będzie go szukał. Mały psiak, a wyglądał jak jedno wielkie nieszczęście. „Zabiedzony, chudy, ze śladami wyłysień zostawionych prawdopodobnie przez grzybicę, z potwornym ropiejącym wrzodem przy oku" - w schronisku tak wspominają dzień przyjęcia Brusa.

Został znaleziony przy rondzie Hakena. Uwiązany do jednego ze znaków drogowych. Nie wiadomo, jak długo tam czekał. Widok wyniszczonego chorego psa w końcu poruszył jedną z kobiet. Przyprowadziła go - pod koniec marca br. - do schroniska.

- Brus ma około dziesięć lat. Po stanie, w jakim trafił pod naszą opiekę, można wywnioskować, że do tej pory raczej nie miał szczęścia, w życiu nie spotkało go zbyt wiele dobrego. Niestety, nie udało się uratować jego oczka, musiało zostać amputowane. Co w niczym nie przeszkadza temu słodziakowi - mówi jedna z pracownic placówki przy ul. Zwierzęcy Zakątek.

Brusa dawne rany się zagoiły. Wyzdrowiał. Nabrał sił i wigoru. Mimo wszystkiego złego, co go dotychczas w życiu spotkało, nie stracił pozytywnego nastawienia do świata, nawet ludzi. Jest niezwykle kontaktowy i przyjacielski.

- Lubi się przytulać. W rozczulający sposób okazuje wdzięczność za okazaną mu uwagę i troskę. Chętnie nadstawia się na głaski. Przytulanki lubi niemal tak samo jak szaleńcze gonitwy za piłką - o przemianie Brusa opowiadają schroniskowi opiekunowie. - Maluch jest łasy na przysmaki. Lubi spacery i wszelkie zabawy. Uwaga: lubi dzieci. Zasługuje na drugą szansę od losu. Z pewnością chciałby jeszcze zaznać miłości i spędzić z rodziną, pod czułą opieką, swój czas. Kto, jak nie on, ma potencjał na najwierniejszego kompana pod słońcem?!

Brus to schroniskowy przytulas o numerze 112/24, rezydent boksu B - 12. Osoby, które zechciałyby przygarnąć tego słodziaka - lub jakąkolwiek inną psinę lub kocinę w potrzebie - są proszone o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie (ul. Zwierzęcy Zakątek 1, tel. +48 91 48 70 281, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl).

Placówka jest czynna codziennie, od poniedziałku do soboty, w godzinach 8-16. Uwaga: przed każdą adopcją obowiązują minimum dwa spacery zapoznawcze oraz specjalna ankieta. Schronisko nie wydaje psów na łańcuch. Prosi o przemyślane adopcje.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdą w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA