- Pierwszy tramwaj pojedzie do pętli na ul. Potulickiej dokładnie 1 września - zapewnia Jarosław Gaszyński, rzecznik prasowy Energopolu Szczecin, generalnego wykonawcy przebudowy ulic Narutowicza i Potulickiej. - Samochody odnowionymi jezdniami pojadą kilka dni później.
Takie są ostatnie ustalenia. Jako pierwsze ma być oddane do użytku torowisko. Tramwaje jadące z Bramy Portowej do pętli na ul. Potulickiej (ulicami 3 Maja i Narutowicza) zaczną więc kursować dokładnie za dwa tygodnie. Oznacza to, że wykonawca tę część zadania zakończy przed ustalonym terminem.
- Zgodnie z umową, inwestycja miała być sfinalizowana 25 września - przypomina Jarosław Gaszyński.
Jak się dowiedzieliśmy, jezdnie na całej ul. Potulickiej, na biegnącym przy sądzie fragmencie ul. Narutowicza i na niewielkim odcinku ul. 3 Maja będą gotowe w pierwszych dniach września. Dopiero więc po wakacjach otwarty zostanie skrót pozwalający ominąć centrum kierowcom jadącym znad Odry w kierunku al. Piastów.
Modernizacja ul. Potulickiej - od jej skrzyżowania z ul. Narutowicza aż do końca, za ul. Piekary (łącznie z pętlą tramwajową) oraz fragmentu ul. Narutowicza między krzyżówką z ul. Potulicką a ul. 3 Maja - polegała przede wszystkim na wymianie nawierzchni i torowiska. Ale, po przebudowie, zmieni się jednak również organizacja ruchu.
Ul. Potulicka będzie miała dwa pasy ruchu (po jednym w każdym kierunku) i dwa pasy po obu stronach jezdni, na których wyznaczone zostaną parkingi i zatoki przystanków. Z kolei na ul. Narutowicza powstaną teraz cztery pasy ruchu (po dwa w każdym kierunku), z tym, że pasy bliżej osi jezdni będą wymalowane na torowisku. Na przebudowanym skrzyżowaniu ul. Potulickiej z ul. Narutowicza ma być zainstalowana sygnalizacja świetlna. ©℗
(lw)
Fot. Robert STACHNIK
Energopol ma zaledwie dwa tygodnie na ostatnie poprawki na Potulickiej