Najprawdopodobniej w piątek Kolegium Sądu Okręgowego w Szczecinie podejmie decyzję w sprawie sędzi przyłapanej na prowadzeniu samochodu po alkoholu (0,8 promila) oraz spowodowaniu dwóch kolizji.
Do zdarzenia doszło w ostatni piątek około godziny 13. Chodzi o sędzię przewodniczącą wydziału cywilnego w jednym ze szczecińskich sądów rejonowych.
- Zwróciliśmy się do prokuratury, która prowadzi czynności w tej sprawie o dokumentację. Mamy nadzieję, że nadejdzie ona jak najszybciej. Notatka policyjna to dla nas trochę za mało do oceny zdarzenia. Jeżeli jednak miało ono taki przebieg, to sędzia popełniła przestępstwo. I dla mnie jest to dyskredytujące ją jako sędziego - stwierdził sędzia Maciej Strączyński, prezes szczecińskiego Sądu Okręgowego.
Po otrzymaniu dokumentacji zdarzenia zbierze się Kolegium SO - ośmiu sędziów oraz prezes Sądu Okręgowego i podejmą decyzję w sprawie sędzi.
- Jestem w środę i w czwartek w Warszawie. Mam nadzieję, że do piątku dokumenty trafią już do sądu i będziemy mogli wtedy rozpatrzyć tę sprawę - dodaje prezes Strączyński.
Kobieta zostanie natychmiastowo odsunięta od czynności sędziego na miesiąc. Jeżeli Sąd Dyscyplinarny przy szczecińskim Sądzie Apelacyjnym wyda zgodę na pozbawienie sędzi immunitetu, wtedy prokurator będzie mógł zarzucić jej przestępstwo, które jest zagrożone karą do dwóch lat pozbawienia wolności.
To już w ostatnim czasie trzecia sprawa, którą zajmuje się wymiar sprawiedliwości wobec szczecińskiego sędziego. Pierwsza dotyczyła sędziego, który w jednym z hipermarketów został przyłapany przez ochronę ze schowanym w kieszenie elementem wiertarki. W gdańskim sądzie toczy się przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Kolejna dotyczy sędzi, którą przyłapano w hipermarkecie ne przeklejaniu cen przewodników turystycznych - z droższych na tańsze. Śledztwo w sprawie oszustwa prowadzi prokuratura.
(dar)
Fot. Ryszard PAKIESER