Kilkadziesiąt osób zwiedziło plac budowy Hospicjum Stacjonarnego w Szczecinku. Placówka powstaje ze składek społecznych przy parafii św. Franciszka z Asyżu, a inwestorem jest Stowarzyszenie Hospicjum Domowe w Szczecinku.
– Od czterech lat z okazji Dnia Papieskiego zapraszamy naszych darczyńców do zwiedzenia placu budowy – mówi ksiądz Marek Kowalewski, prezes Stowarzyszenia Hospicjum Domowe w Szczecinku. – Zależy nam, żeby ludzie zobaczyli, na co pieniądze z ich datków idą, ile jeszcze ich potrzeba, co jest do zrobienia. Ludzie mają nie tylko prawo, ale i obowiązek zobaczyć, na jakim etapie jesteśmy.
Na zewnątrz obiekt jest już gotowy. Prace wykończeniowe trwają wewnątrz.
– W tej części, gdzie będą pacjenci, już można przystąpić do montażu wyłączników, oświetlenia itp. – mówi ksiądz Kowalewski. – Gotowe są pomieszczenia w piwnicach. Dużo jest do zrobienia w części administracyjnej. Natomiast w tej części, w której zamieszkają zakonnicy prowadzący hospicjum, jeszcze nic nie jest ruszone.
Zwiedzający byli zaskoczeni postępem prac.
– Widać, że wszystko jest zrobione bardzo solidnie i ze szczególną starannością – mówili. – Bardzo ładnie to wszystko wygląda i mamy nadzieję, że znajdą się środki, żeby to wykończyć.
W budynku hospicjum jeszcze trzeba docieplić dach w części administracyjnej, wylać tam posadzki i postawić ścianki działowe. 1 listopada na nekropoliach powiatu szczecineckiego i w Złocieńcu będzie prowadzona kwesta na rzecz hospicjum. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na sfinansowanie prac wykończeniowych.
Rozpoczęcie działalności hospicjum może nastąpić w 2017 roku.
Tekst i fot. (bar)