Ekstraliga piłkarek nożnych: MITECH Żywiec - OLIMPIA Szczecin 2:2 (0:1); 0:1 Grosicka (42), 1:1 Sýkorová (51), 1:2 Böhm (53), 2:2 Wnuk (64).
OLIMPIA: Niesterowicz - Preś, Kovtun, Szwed, Szymaszek (67 Niewolna) - Bińkowska (77 Sudyk), Janik, Böhm, Grosicka (64 Witczak) - Ratajczyk, Hryb
W przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego, w pojedynku dwóch drużyn bezpośrednio rywalizujących o 6. miejsce, premiowane grą w grupie mistrzowskiej, padł remis, który nieco faworyzuje zespół z Żywca, po przy równej obecnie ilości punktów, Mitech ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań, gdyż wygrał w Szczecinie 4:2.
O tym kto zagra w grupie mistrzowskiej, a kto w spadkowej zadecyduje więc ostatnia kolejka już w najbliższą środę: Olimpia podejmie w Szczecinie AZS Wrocław, a Mitech natomiast zagra w Sosnowcu z Czarnymi.
Początek meczu w Żywcu należał do szczecinianek, które były aktywniejsze i stwarzały zagrożenie na połowie rywalek, lecz później mecz się wyrównał. W 7. minucie bliska zdobycia bramki była Ratajczyk, a w 17. minucie piłkę z naszej bramki wybiła Bińkowska. Pod koniec I połowy prowadzenie zdobyła dla szczecinianek Grosicka.
Druga połowa rozpoczęła się od huraganowych ataków gospodyń, które chciały jak najszybciej doprowadzić do wyrównania i udało się to w 51. minucie. Odpowiedź Olimpii była jednak piorunująca i już po dwóch minutach, po trafieniu Böhm szczecinianki były ponownie na prowadzeniu. Po bramce mecz się uspokoił i wyrównał, jednak to piłkarkom z Żywca udało się zdobyć jeszcze jednego gola w 63. minucie. Później żadna ze stron nie zagroziła już rywalkom i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem. ©℗ (mij)
Fot. R. Pakieser
