Niedziela, 28 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Szczecin – moje miasto

Data publikacji: 23 czerwca 2016 r. 10:34
Ostatnia aktualizacja: 29 września 2016 r. 13:50
Szczecin  – moje miasto
 

Znów zbliża się koniec tego, na co człowiek czeka przez cały rok szkolny: koniec roku szkolnego. I wiecie co? Opowiem wam o zeszłorocznych wakacjach, przez większość których siedziałem w „zapyziałym” Szczecinie. Muszę powiedzieć, że były to dla mnie często wyprawy w nieznane….

Spędziłem czas błogo i przyjemnie. Zastanawiam się jednak, jak mogę opisać wam miejsce, gdzie czasem warto pójść w wolnej chwili, a ja chodziłem tam (i chodzę dziś) często. Jest takie miejsce w Szczecinie, ciche i przyjazne czytelnikom.

Lubisz czytać? A może masz na zbyciu książki, z którymi nie wiesz, co zrobić? Ja doskonale wiem: zabierz je pod pachę i zanieś na Różankę. Za namiotem i Cafe Rowerem znajdziesz polankę, niewinnie wyglądającą łączkę z plastikowymi budkami, przypominającymi ule. Znajdziesz tam również miejsce, w którym chętnie spędzisz mnóstwo czasu, zatracając się w lekturach szkolnyc, albo przenosząc się w świat fantazji. Owe „ule” mają zastosowanie znane smakoszom książek. Na każdym z nich widnieje przyjazny regulamin. Gdy już go przeczytasz, zrozumiesz, do czego dążę.

Cała akcja nie jest nagłośniona i mocno nad tym ubolewam. Choć może to dobrze, bo miejsce wciąż jest ciche i pozwala w spokoju przenosić się w światy ulubionych powieści. A jest to Różana Czytelnia. Bierzesz książkę, możesz pożyczyć trzy na raz! Czas zwrotu? Aż dwa miesiące! Żadnych opłat, nikt się nie upomni. Co zrobić, jeśli książka spodobała ci się na tyle, że chcesz ją mieć u siebie? Weź! Jedynie przynieś inną, równie wartą przeczytania albo taką, której nie będziesz czytał. To jest twoja czytelnia – każdego z nas! Możesz poczuć się tak, jakby to od ciebie zależało, ile twoja biblioteka mieści w sobie książek. Przyjdź, usiądź, a od razu ci się spodoba.

Wiesz, co jest jeszcze w naszym „zapyziałym” mieście fajnego? Miejsca, które są, mimo że wiele osób nie wie o ich istnieniu.

Samo centrum miasta – coś wręcz idealnego na wakacyjną pogodę. Lody na placu Zwycięstwa. Tak, tam można zjeść boskie lody, zaczynając od smaku rafaello, a kończąc nawet na smaku nutelli!

Osoby zachwycone zdrowym trybem życia zapraszamy do Stojaków przy ul. Rayskiego.

W ich menu znajdziecie pyszne śniadanko składające się z kanapki i czegoś do picia za jedyne 12 złotych! Żadne zwierzątko na tym nie cierpi. To są tylko i wyłącznie potrawy wegetariańskie, zdrowe i smaczne.

Chcesz się napić pysznej kawy i schrupać ciasto, przemierzając spokojnie park? U nas to możliwe! Świetna i pozytywnie nastawiona ekipa z Caffe Rower umili ci spacer, porozmawia, uśmiechnie się, zaproponuje coś specjalnego.

Twierdząc kolejny raz, że Szczecin to dziura, zastanów się. Może to ty wciąż tkwisz w dziurze, nie znając swego miasta.

Tomek SOŁOWIEJ

Po dzwonku

Gimnazjum nr 6, Szczecin

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA