Nieobliczalni budowlańcy wypłoszyli gościa? Awantura w hoteliku

Ostatnia aktualizacja: 2019-11-22 10:19
Pan Sebastian jest mieszkańcem Wrocławia. Na początku listopada przyjechał do Myśliborza, miał tu bowiem wykupione lekcje jazdy i zamierzał się przygotować do egzaminu na prawo jazdy. Zarezerwował i na miejscu z góry opłacił pięć noclegów w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Myśliborzu. Wytrzymał tam - jak twierdzi - dwa i pół dnia. Trzeciego wieczoru w ośrodku sportu i rekreacji „musiał salwować się ucieczką w obawie o własne zdrowie". Jej powodem było pijaństwo i agresywne zachowanie pracowników budowlanych, którzy również byli gośćmi hoteliku MOSiR-u. Jazd nie zaliczył, do egzaminu nie podchodził. Do domu wrócił zniesmaczony i rozgoryczony. Przed wyjazdem zdążył się jednak upomnieć o zwrot kosztów dwóch noclegów.
Sebastian Kramarczyk do Myśliborza przyjechał w konkretnym celu. Jego przedsięwzięcie - co oczywiste - wymagało czasu, pieniędzy i wysiłku organizacyjnego. Po lekcjach jazdy, które miał nadzieję odbyć w Myśliborzu, zamierzał w nieodległym Gorzowie zdawać egzamin na prawo jazdy. Niespodziewanie jednak plany te pokrzyżował incydent, do którego doszło w hoteliku MOSiR-u
...
Komentarze
Dodaj komentarz
Pogoda
|
||
9℃ na godz. 15:00 | ![]() | Zobacz prognozę na trzy dni |
Polub nas na Facebooku
Komunikaty
Nekrologi
kondolencje
Sonda

Przejdź do eKuriera
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane

- CBA: Czynności CBA w związku z możliwymi nieprawidłowościami w działaniu suszarni odpadów przy oczyszczalni ścieków w Koziegłowach (komunikat)
- MSZ: Wiceminister Szymon Szynkowski vel Sęk z wizytą w Skopje (komunikat)
- MC: Nastaw się na Godzinę Kodowania 2019! (komunikat)
- MSZ: Wizyta kanclerz Niemiec w obozie Auschwitz-Birkenau (komunikat)
- NFOŚiGW: 100 dni „Mojego Prądu” i zapowiedź drugiego naboru (komunikat)