Przed nami ostatnie trzy kolejki w najwyższej polskiej lidze rozgrywkowej. Czy Pogoń Szczecin ma jeszcze szansę powalczyć o tytuł Mistrza Polski? Co musi się stać, żeby Szczecinianie wznieśli puchar po ostatnim meczu sezonu? Sprawdzamy!
Trzy ostatnie mecze tego sezonu Szczecinianie zagrają ze Śląskiem, Lechią oraz Bruk-Bet Niecieczą. Drużynę Kosty Runjaicia czekają dwa wyjazdy - 7 maja do Wrocławia oraz 14 maja do Gdańska. Ostatni mecz sezonu Portowcy zagrają na własnym stadionie - 21 maja.
Obecnie Duma Pomorza znajduje się na 3 miejscu i jednego może być pewna - zagra w kwalifikacjach do europejskich pucharów. Niewiadomym jest jeszcze tylko, od której rundy i w jakich rozgrywkach europejskich. Czy będą to kwalifikacje do Ligi Konferencji Europy, czy może do Ligi Mistrzów? Nie wszystko to zależy jednak od szczecińskiej drużyny.
Na 3 spotkania przed końcem sezonu Pogoń Szczecin ma 62 punkty - o 3 mniej od wicelidera (Lecha Poznań) oraz lidera (Rakowa Częstochowa). Nawet zdobycie 9 punktów nie jest gwarancją wyższego miejsca niż obecne. Dużym minusem jest brak bezpośredniego spotkania z Lechem czy Rakowem.
Bycie najlepszą drużyną tego sezonu (jeżeli chodzi o liczbę punktów) jest niemal niemożliwe. Legalny bukmacher Betfan daje na to zaledwie 5% szansy. Zdecydowanie bardziej widzi na tym miejscu Rakowa Częstochowę (56% szans na zwycięstwo) czy Lecha Poznań (46% szans na zdobycie Mistrzostwa Polski).
Niezwykle ważnym meczem dla Dumy Pomorza będzie starcie z zajmującą czwartą lokatę Lechią Gdańsk. Biało-Zieloni w ostatnim czasie pokazują bardzo dobrą formę, i choć grali z niżej notowanymi drużynami, w ostatnich pięciu meczach udało się im zdobyć 12 punktów. Jak wypadną w starciu ze szczecińską Pogonią? Dowiemy się już 14 maja.
Przed tym spotkaniem jednak, Portowcy podejmą będący ostatnio w kryzysie - Śląsk Wrocław. I tutaj na “pierwszy rzut oka” nie powinno być problemu, bowiem jest to drużyna bez formy i pomysłu na grę w ostatnim czasie. Warto jednak pamiętać, jak zawzięte potrafią być drużyny broniące się przed spadkiem. Wcale nie musi to być “spacerek” dla Szczecinian.
Sezon drużyna Kosty Runjaicia zakończy u siebie w starciu z Bruk-Betem. Tutaj także nie zapowiada się, że będzie to tylko formalność. Zajmujący przedostatnie miejsce zespół w kluczowych momentach pokazuje, że potrafi zagrać bardzo dobrze. Pokazało to m.in. ostatnie zwycięstwo 4:0 ze Śląskiem Wrocław.
Choć ten sezon się jeszcze nie skończył, warto się zastanowić co dalej. Pracujący ponad 4 lata dla Pogoni - Kosta Runjaić opuszcza Portówców. Coraz głośniej mówi się o tym, że ma on przejąć stery w warszawskiej Legii. A więc, kto na jego miejsce?
W opinii publicznej nie pada zbyt dużo nazwisk. Jedni mówią, że będzie to trener z zagranicy (Niemcy), inni wspominają polskich trenerów. Na ten moment nie ma żadnej mocnej kandydatury w mediach, choć słychać głosy m.in. o Bartoszu Grzelaku, Tomku Kaczmarku oraz o Marcinie Broszu - są oni jednak związani kontraktami ze swoimi klubami.