Wtorek, 16 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Duda jak król Staś?

Data publikacji: 2017-07-31 06:46
Ostatnia aktualizacja: 2018-10-19 23:50

Pani Sanders – niemiecka ekspertka Rady Europy – opiniując kwestionowane przez Unię reformy polskiego sądownictwa, stwierdziła: Rzeczywiście polskie rozwiązania są takie jak w RFN, ale my w Niemczech mamy długą tradycję demokracji, inaczej niż Polska. Innymi słowy: co wolno nam, wojewodzie, to nie tobie – narodzie. No i te niemieckie tradycje… Zaiste, my Polacy nie mamy na swym koncie tak szczególnej demokracji, jakiej Niemcy doświadczali w latach 1933–45!

Dwa i pół roku temu wielu z nas uległo urokowi Andrzeja Dudy. Świetnie poprowadzili jego kampanię Beata Szydło i Paweł Szefernaker. W jego chwytających za serce słowach Polacy poczuli powiew zmiany…

Dziś wokół człowieka, który o naprawie państwa mówił tak żarliwie i przekonująco, rozsnuwa się mglista strefa napiętego oczekiwania. Jeszcze nie zawodu, ale już trwożnej niepewności.

Każdy zainteresowany stanem sądownictwa w Polsce mógł zapoznać się z wieloma przykładami patologii obserwując choćby obrady dwóch komisji śledczych i oglądając w mediach programy: Państwo w państwie, Warto rozmawiać, Studio Polska itd. Do reszty pozbawili nas złudzeń ci przedstawiciele elity sędziowskiej. którzy wbrew zawodowemu kodeksowi dołączyli do „totalnej opozycji”.

W kulminacyjnym punkcie politycznej walki o reformę trzeciej władzy, dotąd wyjętej spod kontroli społecznej, głowa państwa nieoczekiwanie zawetowała dwie ustawy wstrzymując zmiany oczekiwane przez większość Polaków! Prezydent uczynił to ulegając presji ulicznych demonstrantów, a także ludzi opozycji, m.in. Ruchu Kukiz’15.

Andrzej Duda oświadczył, że zatwierdzi takie ustawy, na które będzie zgoda wszystkich sił politycznych. Jak prezydent wyobraża sobie to w przypadku opozycji totalnej, zagłuszającej debatę protestami i inwektywami?! Przypomnę, że po uchwaleniu Konstytucji 3 maja w 1791 roku, jej przeciwnicy: magnaci, duchowni (!) i inni jurgieltnicy natychmiast zawiązali konfederację w Targowicy, wzywając na pomoc Katarzynę II. Wiosną 1792 roku na Polskę ruszyły wojska carycy. Wtedy jeszcze zaledwie 40-tysięczna armia polska pod wodzą księcia Józefa Poniatowskiego dzielnie stawiała czoła najeźdźcy, odnosząc sukcesy w bitwach pod Zieleńcami i Dubienką. I kiedy książę Józef sposobił się do kontrnatarcia, przybył kurier z wieścią, że król Staś podpisał konfederację targowicką i rozkazuje poddać się wojskom carycy. Niebawem nastąpił drugi rozbiór Polski, po nim powstanie kościuszkowskie, trzeci rozbiór, a na koniec tenże król abdykował na rzecz zaborczej carycy grzebiąc suwerenność Rzeczypospolitej. Tak to oświecony, ale tchórzliwy monarcha sprawił, że Polska zniknęła na 120 lat z mapy świata.

Bardzo chcę wierzyć, że dziś nie powtarza się przytoczona tu historia króla Stasia, a nadzieja większości narodu nie musi być matką głupich. Prezydent wciąż ma szansę naprawić wynikłe z pośpiechu pomyłki i przeoczenia rządu, a przede wszystkim własny – strategiczny – błąd.

Komentarze

szczawik
2017-08-04 09:25:28
Możliwe, ale zdrowy na umyśle - nie to co ty POmerdańcu -paranaoiku wszędzie węszący (zmarłych) UB-ków i bez sensu piszący od lat PO w wyrazach ! Lecz się, bo rentę na główkę chyba już masz? Pasujesz do opisu typ: maniakalno -depresyjny (jak prezes -twój malutki guru ze sekty)
Do tego smarkacza poniżej
2017-08-04 00:42:13
POtomek?
Ty do-do
2017-08-03 10:01:06
Mam 20 lat, a od 1945 do 1956 byłem w UB. Zadowolony POmerdany paranoik ?
Do tego niżej z "."
2017-08-02 15:28:03
Chciałbyś jeszcze komuszku stu lat bezkarności dla siebie i POtomków. Niedoczekanie!
Jarun
2017-08-01 22:23:40
I smutny obrazek z obchodów Powstania Warszawskiego w stolicy. Był tylko prezydent, a prezes (warszawiak) siedział w domu otoczony murem ochroniarzy. Podobnie było z panią premier. Boją się wyjść do ludzi. Do czego to doszło, do czego prowadzi nienawistna polityka prezesa?
.
2017-08-01 17:51:59
srutu-tutu POmaerdańcu z sekty smoleńskiej. Jeszcze przez 100 lat będzie PiS walczył z komuną. Paranoja prezesa jest zaraźliwa
Do tego niżej
2017-08-01 16:06:46
W październiku obniżeniu ulegają emerytury ubectwa, a ustawa o pozbawianiu stopni wojskowych zasłużonych dla okupanta towarzyszy ma być uchwalona jeszcze w tym roku.
Do POniższej
2017-07-31 23:53:41
Kto traci emerytury i komu odebrano stopień generalski? Nie bredź. A histerię internetową i paranoję to ty masz.
Kasta to mało powiedziane
2017-07-31 22:44:32
Do tej pory byli funkcjonariusze systemu PRL byli nietykalni. Teraz powoli się to zmienia. Tracą wysokie emerytury, odbierane są im stopnie generalskie. To między innymi dlatego w mediach głównego nurtu, które w większości kierowane są przez ludzi współpracujących z aparatem władzy PRL, trwa nieustająca histeria od momentu kiedy demokratyczne wybory wygrał PiS. Oni się autentycznie boją, że całkowicie utracą kontrolę nad III RP - swoim dzieckiem, będącym de facto bękartem PRL. Pozostaje mieć nadzieje, że lęk ten zmaterializuje się w 100 procentach...
Jarun
2017-07-31 12:18:01
PS. Kaczyński nie ma wizji państwa. To jest rządzenie dla samego rządzenia, przy pomocy posłusznych manekinów. Co zwykłego obywatela obchodzi Trybunał czy Sąd Najwyższy ? Ustawy o Sądach są potrzebne prezesowi i PiS-owi, żeby nie odpowiadał za swoje czyny.
Jarun
2017-07-31 10:08:29
PiS rządzi już dwa lata a przez 8 lat był w opozycji i teraz w pośpiechu, jak napisał pan redaktor " naprawić wynikłe z pośpiechu pomyłki i przeoczenia rządu,"...10 lat na to miał PiS ! I gdzie są te projekty pro obywatelskie, prospołeczne ? Tu tylko chodzi o rządzenie sędziami i prokuratorami przez PiS ! A dlaczego ludzie w wyborach nie mogą wybrać sędziów? "Sąd - sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie". A gdzie są postulaty skrócenia np. do 3 lat "ciągnących się " czasami 20 lat rozpraw. A gdzie jest wzmianka o odpowiedzialności urzędnika za szkodliwą dla obywatela decyzję? PiS nawet o tym nie mówi.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500