Wracający do domu po służbie policjant zdecydował się zwrócić uwagę awanturującym się przed jego domem nastolatkom. W odpowiedzi został pobity przy użyciu metalowych i drewnianych przedmiotów.
Chuligani zniszczyli również drzwi wejściowe do mieszkania policjanta, po czym zbiegli. Policjant trafił do szpitala. Jego obrażenia na szczęście nie były poważne.
– Na blokowisku wzdłuż ulicy 28 Lutego w Szczecinku często zdarzają się awantury – mówią mieszkańcy. - Gdy przyjadą policjanci, wszystko wraca do normy, a po ich odjeździe sytuacja się powtarza. Policjant po cywilnemu chciał uspokoić awanturników zanim przyjadą mundurowi i został pobity. Ci chuligani nie pierwszy raz tu zaatakowali.
Oficer prasowy szczecineckiej policji Ewa Żaglewska potwierdza, że pobity policjant był po służbie.
– Tożsamość napastników została ustalona bardzo szybko – mówi E. Żaglewska. - Byli już niejednokrotnie notowani za chuligańskie wybryki. Tym razem też im to nie ujdzie na sucho, mimo iż zdołali uciec przed przybyciem mundurowych.
Napastnicy to osoby w wieku 17–19 lat. Już są w rękach policji. W sobotę sąd zadecyduje o zastosowaniu środka zapobiegawczego. Prokurator wnioskuje o areszt na 3 miesiące.
(bar)
Fot. Archiwum/Robert Wojciechowski